Sprawnie zbierają „zielone”

Najnowsze maszyny na rynku

Jedną z najnowszych maszyn do zbioru zielonek marki SaMASZ jest przetrząsacz P8-890, który nie tylko rozrzuca, lecz także odwraca  paszę 

Fot. SaMASZ

 

Rynek maszyn do zbioru zielonek obfituje w produkty wielu firm, w tym w znacznej części są to wytwórcy krajowi, którzy skutecznie konkurują z renomowanymi koncernami, już nie tylko ceną, lecz także jakością wykonania. Takim przedsiębiorstwom w tej publikacji poświęcamy więcej miejsca.

Najnowsze maszyny są wyposażane w precyzyjne układy kopiowania terenu, coraz więcej funkcji jest zautomatyzowanych. Rozwój konstrukcji zmierza nie tylko w kierunku poprawy wydajności, lecz także jakości pozyskiwanej paszy, a także w stronę poprawy komfortu pracy operatorów. Zauważalna tendencją jest też projektowanie maszyn przeznaczonych dla gospodarstw wielkoobszarowych, co związane jest z rosnącym średnim areałem w rękach jednego gospodarza.

 

Dobre z Polski

 

O ile w przypadku samochodów, zarówno osobowych, jak i ciężarowych, nie możemy się poszczycić rozwiniętą produkcją krajową, o tyle w branży maszyn rolniczych polscy producenci mogą dziś śmiało konkurować z międzynarodowymi potentatami. Przykładem może być firma SaMASZ. 

W 1984 inż. Antoni Stolarski założył w Białymstoku warsztat i wkrótce wyprodukował pierwsze kopaczki i kosiarki bębnowe. W 1994 firma SaMASZ produkowała już ponad 1400 kosiarek rocznie i zaczęła je eksportować do Niemiec. W 2000 r. oferta została rozszerzona o kosiarki bębnowe i dyskowe, które też zaczęto eksportować.

W 2009 r. SaMASZ zreorganizował swoją sieć dilerów, redukując ich liczbę o połowę. Efektem był 20% wzrost sprzedaży w stosunku do 2008 r. W tym czasie firma Korbanek wzmocniła współpracę z firmą SaMASZ, co przełożyło się na wzrosty sprzedaży także w firmie Korbanek. SaMASZ stał się dla niej ważnym dostawcą wysokiej jakości maszyn zielonkowych. Mimo że dealer z Tarnowa Podgórnego był w tym czasie już związany z koncernem AGCO, który oczekiwał zamówień na maszyny zielonkowe marki Fella, maszyny marki SaMASZ nadal były oferowane polskim rolnikom przez dystrybutora spod Poznania.

– Taka decyzja szefostwa naszej firmy wynikała z tego, że polski rynek potrzebował maszyn zielonkowych w atrakcyjniejszych cenach i nierozsądnym by było zrezygnować ze sprzedaży maszyn polskiego producenta, który zresztą cały czas inwestował w jakość produkcji swoich maszyn i nie odbiegały one jakością od maszyn zachodnich producentów – mówi Adrianna Korbanek-Majewska, członek zarządu w Korbanek Sp. z o.o.

W 2013 r. maszyny zielonkowe SaMASZ trafiły na rynek koreański i japoński, a w 2014 producent z Białegostoku rozpoczął ekspansję na takie rynki jak USA, Kanada, Brazylia, Australia, Algieria, Urugwaj, Mołdawia oraz Rosja.

SaMASZ posiada własne spółki dystrybucyjne w Rosji oraz USA oraz wielu dealerów na całym świecie. Obecnie ok. 60 % produkcji białostockiego przedsiębiorstwa trafia na eksport. Wiosną 2018 r. otwarto nową fabrykę w Zabłudowie.

– Wyrażamy wielkie uznanie dla właścicieli, zarządu i pracowników fabryki SaMASZ. Dzięki ich zaangażowaniu mały warsztat założony przez p. inż. Antoniego Stolarskiego stał się potężną fabryką zauważaną i docenianą nie tylko w Polsce, ale i na świecie. SaMASZ jest najlepszym przykładem i dowodem na to, że firmy rodzinne w Polsce, dzięki pracowitości i wytrwałości mogą osiągnąć wiele i stawić czoła największym koncernom. Jako firma Korbanek mamy nadzieję, że nasza współpraca będzie się jeszcze bardziej umacniała – dodaje Adrianna Korbanek-Majewska.

 

Rozrzuca i odwraca

 

Piotr Cebeliński (SaMASZ): – Gospodarstwa małoobszarowe zanikają, przejmowane przez średnie i duże, co generuje popyt na bardziej wydajne maszyny 

Fot. SaMASZ

 

Jedną z najnowszych maszyn do zbioru zielonek marki SaMASZ jest przetrząsacz P8-890, o szerokości roboczej 8,9 m (szerokość transportowa 3,00 m), który, podobnie jak pozostałe modele tego producenta, pozwala uzyskać wysoką czystość paszy. Maszynę wyposażono w wirniki o małej średnicy (1.500 mm), zapewniające optymalne podbieranie paszy i wysoką jakość przetrząsania. Większe pochylenie wirników skraca trajektorię lotu i zwiększa kąt rozrzutu, co powoduje odwrócenie paszy do przesychania, a nie tylko rozrzucanie do tyłu. Zapewnia także szybsze i bardziej równomierne schnięcie skoszonej zielonki, lepsze kopiowanie terenu i efektywniejsze podbieranie paszy między wirnikami. Przetrząsacz posiada blokadę unoszenia karuzeli podczas uwroci oraz wyposażony jest w nowe sprzęgła palcowe, umożliwiające składanie maszyny bez wyłączania wałka WOM.

Model P8-890 sprawdza się także na mokrym terenie. Regulowany układ jezdny zapewnia stabilność maszyny i powoduje szeroki zakres rozrzutu zielonki. Dostępne jako opcja przednie koło podporowe,  pozwala na jeszcze  lepszą ochronę  darni na nierównym, pagórkowatym terenie, a hydraulicznie rozkładany brezent zapobiega przerzucaniu zielonki podczas pracy przy skraju pola.

Palce przetrząsacza wykonano ze sprężystego drutu High Dynamic. Są one równej długości, dzięki czemu uzyskuje się równomierną jakość przetrząsania i eliminuje ryzyko wbicia w ziemię podczas pracy. Przesuwny i skrętny zaczep, wspierany przez amortyzatory stabilizujące, zwiększa zakres kopiowania i ułatwia manewrowanie. Zamknięte hermetycznie przekładnie na smar stały pracują cicho i nie wymagają konserwacji oraz dobrze zabezpieczają przed nawijaniem się trawy. Unikatowa konstrukcja barierek ochronnych, tworząca kratownicę, zapewnia wyjątkową odporność na uderzenia i kontakt z przeszkodami. Standardowa wersja przetrząsacza zawiera tablice ostrzegawcze z oświetleniem LED.  

Maszyna o masie 1.320 kg wymaga ciągnika o mocy 60 KM. Maksymalna prędkość robocza wynosi 16 km/h.

– Gospodarstwa małoobszarowe zanikają, przejmowane przez średnie i duże, co generuje popyt na bardziej wydajne maszyny – stwierdza Piotr Cebeliński, kierownik działu handlu krajowego i spedycji w firmie SaMASZ. – Przetrząsacz P8-890 ze względu na 8,9-metrową szerokość roboczą, możliwość współpracy z popularnymi w rolnictwie stukonnymi ciągnikami, kompaktową konstrukcją umożliwiającą transport na tylnym TUZie jest propozycją dla średnich i dużych gospodarstw oraz firm świadczących usługi rolnicze. 

 

Wydajniejsze koszenie z automatyczną regulacją zachodzenia

 

Najnowsze maszyny zielonkowe Kverneland przeznaczone są dla dużych firm usługowych, gdyż dla takich właśnie klientów nasza firma obecnie rozwija sprzęt. Są to zatem bardzo wydajne maszyny, o dużych szerokościach roboczych – informuje Robert Jaskot, procuct manager Kverneland Group Polska (firma handlowa koncernu Kverneland Group zajmująca się dystrybucją maszyn, serwisem i sprzedażą części zamiennych w Polsce poprzez sieć dealerską).

 

Kosiarka Vicon EXTRA 7100T teraz jest dostępna z GEOMOW-  automatycznym zarządzaniem na uwrociach

Fot. Kverneland

 

Nowy system GEOMOW firmy Vicon (Vicon jest marką Kverneland Group) wykorzystuje w pełni potencjał kosiarki Vicon EXTRA 7100T Vario. Zapewnia automatyczną regulację zachodzenia pomiędzy kosiarkami tylnymi oraz przednią oraz automatyczne podnoszenie poszczególnych listew tnących, zwiększając wydajność o 10 proc. 

Szerokość robocza EXTRA 7100T wynosi 10,2 m, ale, podobnie jak w przypadku wszystkich potrójnych kombinacji koszących, maksymalna szerokość jest rzadko osiągalna, ponieważ większość operatorów ma tendencję do utrzymywania dużej nakładki pomiędzy przejazdami, zmniejszając zarazem całkowitą wydajność zestawu. Ponadto każdy operator pozostawia często wąski, nieskoszony pas trawy kończąc pole, co wymaga wykonania na polu dodatkowej rundy, aby skosić pole do końca. GEOMOW sprawia, że kosiarka zawsze pracuje z maksymalną wydajnością. Układ monitoruje położenie kół ciągnika, a tym samym określa pozycję kosiarki czołowej, pozwalając na natychmiastowe dopasowanie zachodzenia tylnych kosiarek. Koszenie wykonane jest dobrze za pierwszym razem. 

Podczas koszenia na płaskim i równym terenie kosiarki pracują z minimalnym zakładaniem, aby osiągnąć maksymalną 10,2 m szerokość koszenia. Podczas koszenia w narożnikach GEOMOW automatycznie wykrywa zmienioną pozycję kosiarki czołowej zwiększając w odpowiednim czasie nakładanie się kosiarek, nie pozostawiając nieskoszonych pasów z tyłu. Z kolei jeśli kosimy pole w klinie, który jest za ciasny, operator automatycznie dostaje sygnał ostrzegawczy na terminalu kosiarki.

Podczas pracy na zboczach, kiedy ciągnik ściągany jest ku dołowi GEOMOW reaguje natychmiast automatycznie zwiększając zachodzenie pomiędzy przednią a dolną kosiarką.

– Zaprojektowaliśmy GEOMOW po to, aby zoptymalizować do maksimum możliwości nowego zawieszenia QuattroLink. Z QuattroLink, nacisk na grunt pozostaje niezmieniony, nawet w przypadku zmiany położenia kosiarki tylnej. Nie ma potrzeby, aby kierowca zatrzymywał się i ręcznie doregulowywał docisk. Automatyczne regulowanie zachodzenia się ma ogromny wpływ na wydajność i komfort jazdy, co było dokładnie tym, co chcieliśmy osiągnąć –  mówi Jan Vestergaard Madsen, szef działu badań i rozwoju, kosiarek dyskowych.

GEOMOW to również kontrola sekcji na uwrociach. W odpowiednim momencie kosiarki same podnoszą się i opuszczają, zapewniając jeszcze bardziej wydajne koszenie. Po osiągnięciu końca pola kosiarka czołowa jest automatycznie podnoszona, w momencie gdzie trawa jest już skoszona, chwilę po tym w odpowiednim momencie podnoszone są również tylne jednostki. Dzięki temu operator może w pełni skoncentrować się na zawracaniu. To samo dzieje się ponownie po dojechaniu do nieskoszonego łanu trawy, przednie i tylne kosiarki obniżają się dokładnie we właściwym momencie.

Vicon EXTRA 7100T GEOMOW uzyskuje szerokość roboczą 10,2 m w kombinacji z 3,5 m kosiarką czołową, 9,8 m w kombinacji z 3,2 m kosiarką czołową. Masa kosiarki – 2.800kg, zawieszenie hydrauliczne z centralnym zawieszeniem; regulacja zachodzenia hydrauliczna – z kabiny ciągnika.

 

Mały ciągnik wystarczy

 

Nowy Kverneland 8590 C to 9-metrowy, 8-karuzelowy przetrząsacz o masie 1.700 kg,  na ramie nośnej, przeznaczony do pracy z małymi ciągnikami, o mocy od 60 KM. Rama transportowa pozwala na podczepienie znacznie mniejszego ciągnika niż w przypadku przetrząsacza zawieszanego. Oś o szerokim rozstawie zapewnia stabilność podczas transportu drogowego.

 

Nowy Kverneland 8590 C to 9-metrowy, 8-karuzelowy przetrząsacz o masie 1.700 kg,  na ramie nośnej, przeznaczony do pracy z małymi ciągnikami, o mocy od 60 KM

Fot. Kverneland

 

W pozycji parkingowej oraz w transporcie drogowym przetrząsacz 8590 C jest niski a jego całkowita wysokość wynosi zaledwie 3,74 m, dzięki zastosowaniu sprzęgła palcowego HexaLink w połączeniach dwóch zewnętrznych karuzel. Pozostałe karuzele są napędzane bezobsługowymi przegubami szerokokątnymi, co zapewnia wytrzymałość oraz sprawne przenoszenie napędu.

– Maksymalizacja wydajności i łatwość użycia była kluczowym czynnikiem przy opracowywaniu przetrząsacza Kverneland 8590 C, dlatego cały przetrząsacz za wyjątkiem wałka WOM do ciągnika jest całkowicie bezobsługowy – mówi Sebastian Hagemann, product manager od przetrząsaczy i zgrabiarek. – Dodatkowo dostępne są nowe, opcjonalne funkcje, które pomagają w zwiększaniu produktywności, a są nimi preselekcja elektro-hydrauliczna, podwójne koło podpierające dyszel czy też koła tandemowe pod środkowymi karuzelami.

Konstrukcja ramienia karuzel z płaskim mocowaniem palców przetrząsających sprawia, że duże obciążenia mogą być przenoszone bez obawy o wygięcie ramion, co prowadzi do niezawodnego przetrząsania nawet w najcięższych warunkach. Wszystkie ustawienia, takie jak regulacja kąta pochylenia przetrząsacza i kąta palców oraz regulacja hydrauliczna do przetrząsania wzdłuż granicy pola odbywają się w prosty sposób.

 

Z kontrolą sekcji oraz zarządzaniem na uwrociach

 

Zgrabiarka Kverneland 97150 C jest dostarczana teraz z kontrolą sekcji GEORAKE, która eliminuje trudności z wykańczaniem pokosów, tuż przed wjechaniem na uwrocia. GEORAKE automatycznie podnosi karuzele we właściwym momencie, pozostawiając dobrze uformowane pokosy, co przyczynia się do wzrostu wydajności. Operator może skoncentrować się tylko na zawracaniu.

 

Zgrabiarka, Kverneland 97150C jest teraz dostępna z GEORAKE, które automatycznie podnosi i opuszcza karuzele podczas  zawracania 

Fot. Kverneland 

 

97150 C to czterokaruzelowa zgrabiarka zapewniająca dużą wydajność z 15 metrowej szerokości roboczej. Cztery karuzele, bezobsługowa przekładnia ProLine, regulowana szerokość robocza 9,80-15,0 m oraz wytrzymała konstrukcja ramy oznaczają, że jest to maszyna dla wymagających użytkowników. Przy pracy z taka maszyną potrzebna jest precyzja operatora, szczególnie podczas pokonywania uwroci. Trzeba podnieść i opuścić karuzele w odpowiednim momencie. Często okazuje się też, że potrzebna jest dodatkowa runda, aby na polu zostało wszystko zgrabione. Dzięki wprowadzeniu 97150 C GEORAKE ta podstawowa czynność została w pełni zautomatyzowana, a każda z czterech karuzel jest indywidualnie sterowana poprzez kontrolę sekcji, bez potrzeby obsługi operatora. 

 

Cała linia do zbioru zielonek 

 

Pronar produkuje maszyny tworzące linię do zbioru zielonek, przygotowania z nich paszy i zadawania jej zwierzętom. W jej skład wchodzą: kosiarki dyskowe, przetrząsacze, zgrabiarki, prasy belujące, owijarki, wozy paszowe, jak również specjalistyczne przyczepy (np. do transportu bel lub biomasy), a także ładowacze czołowe z różnorodnym osprzętem agregowane z wieloma typami ciągników.

Kosiarki dyskowe Pronar swoją uniwersalność zawdzięczają listwom koszącym, zaprojektowanym i wykonanym przez firmowych konstruktorów. Produkowane są z materiałów najwyższej jakości np. rama listwy - ze stali konstrukcyjnej, a elementy poddawane najwyższym obciążeniom (ślizgi, płozy i dyski) - z hartowanej stali borowej. Dyski na listwie wyposażone są w noże, które można szybko i w łatwy sposób wymienić. Komfort pracy kosiarką poprawia zastosowanie szlifowanych kół zębatych, powodujących obniżenie hałasu. Rama kosiarek Pronaru jest zamknięta (zmniejsza to możliwość korozji) i dodatkowo wzmocniona wewnętrznym profilem usztywniającym.

Elementy listwy koszącej, ślizgi i płozy, zapewniają właściwe prowadzenie kosiarki nawet po nierównym terenie. W przypadku, kiedy jednak dojdzie do uszkodzenia, elementy te można łatwo wymienić, ponieważ modułowa konstrukcja listwy pozwala na wygodny dostęp do poszczególnych elementów.

Pronar produkuje różne modele kosiarek o szerokościach roboczych od 2,2 do aż 8,3 m. Jak zwraca uwagę Joanna Jessa, specjalistka ds. handlu zagranicznego w Pronarze, kosiarki producenta z Narwi bardzo dobrze kopiują teren. Parametr ten w zasadniczy sposób wpływa na skuteczność pracy i późniejszy stan darni, która właściwie potraktowana będzie dobrze odrastała. W kosiarkach tylnych kąt wychylenia ramienia do góry wynosi +18 stopni, a kąt pochylenia –16 st.. W kosiarkach czołowych PDF300 i PDF300C wartości te wynoszą odpowiednio: +8 st. i –10 st., a w nowych modelach PDF301 i PDF301C - nawet +14 st. i –10 st., co pozwala na jeszcze dokładniejszą pracę. Takie właściwości zapewniają perfekcyjne kopiowanie terenu, zwłaszcza na nierównych powierzchniach i na stromych zboczach.

 

Skosi w ciężkim terenie

 

W Pronarze zakończyły się prace wdrożeniowe  nowej kosiarki dyskowej PDF301C. w sprzedaży będzie ona dostępna w sezonie 2019.

 

Nowej kosiarka dyskowa Pronar PDF301C została skonstruowana przede wszystkim z myślą o pracy w ciężkim, nierównym terenie

Fot. Pronar

 

Jak informuje Przemysław Rogala, specjalista ds. handlu zagranicznego w Pronarze, nowa kosiarka charakteryzuje się nowoczesną stylistyką, 3-metrową szerokością roboczą, masą około 1.200 kg oraz zapotrzebowaniem na moc ciągnika nie mniejszą niż 75 km (55 kW). Nowa maszyna została skonstruowana przede wszystkim z myślą o pracy na ciężkim, nierównym terenie. Jej głównym elementem jest sprawdzona listwa tnąca, gwarantująca wysoką jakość koszenia. Mocna, elastyczna oraz zwarta konstrukcja maszyny powstała w oparciu o nowoczesne materiały i technologie produkcyjne. W połączeniu z dużym zakresem kopiowania terenu sprawia ona, że PDF301C ma poradzić sobie w trudnych warunkach, zachowując wysoką jakość cięcia. Szeroki zakres kopiowania terenu nowej kosiarki jest jedną z jej największych zalet – wynosi aż 700 mm (450 mm/14 st. w górę, 250 mm/10 st. w dół), a zakres kopiowania poprzecznego wynosi 24 st. Zapewnia to właściwe przyleganie listwy tnącej do podłoża pod stałym kątem (niezależnie od warunków terenowych) oraz czyste i estetyczne cięcie. Zespół tnąco-spulchniający jest zawieszony na ramie kosiarki w układzie wleczonym, dzięki czemu maszyna- natrafiając na przeszkodę (np. kamień) - może swobodnie ją pokonać, unosząc i jednocześnie cofając, co zmniejsza ryzyko uszkodzenia. Nacisk zespołu tnąco-spulchniającego na podłoże jest regulowany poprzez dwie mocne sprężyny odciążające. Dzięki temu rozwiązaniu, użytkownik w prosty sposób może dostosować siłę nacisku do panujących warunków terenowych.

Kosiarka jest wyposażona w spulchniacz palcowy przyspieszający proces schnięcia pokosu, co pozwala podnieść wydajność zbioru zielonek. Stopień kondycjonowania materiału może być regulowany w zależności od potrzeb i rodzaju koszonej trawy. Napęd spulchniacza został przeniesiony na prawą stronę, równoważąc przekładnię kątową napędu listwy, znajdującą się po lewej stronie. Dzięki temu rozwiązaniu, zespół tnąco-spulchniający zawsze pozostaje w równowadze, co zapewnia równomierny nacisk listwy tnącej na podłoże. Zakres regulacji szerokości pokosu wynosi od 1,25 do 2 m, przy czym regulacji szerokości dokonuje się poprzez dwa zgarniacze.

 

„Płynie” po nierównościach

 

Pronar konstruuje maszyny, w których stosowane są innowacyjne rozwiązania. Przykładem takich działań są prace nad kosiarką rozdrabniającą KPR500 prowadzone przez firmowy wydział wdrożeń.

Jak informuje Konrad Sienicki, konstruktor w wydziale wdrożeń, konstrukcja KPR500 jest oparta na sztywnej i mocnej ramie składającej się z pokładu głównego oraz dwóch skrzydeł, poruszających się w zakresie od 25 st. do dołu i do 93 st. w górę. Takie rozwiązanie w połączeniu ze specjalnie zaprojektowanym systemem zawieszenia sprawia, że kosiarka precyzyjnie kopiuje teren. Dyszel oraz zawieszenie kół pokładu głównego i skrzydeł kosiarki tworzą konstrukcję zawieszenia. Wszystkie te elementy są ze sobą zsynchronizowane poprzez układ cięgien w taki sposób, że KPR500, podnosząc się na dyszlu i kołach zachowuje stały kąt w stosunku do podłoża, niezależnie od wysokości uniesienia (dzięki temu zmiana parametrów koszenia nie wymaga dodatkowej regulacji położenia kosiarki w stosunku do podłoża). Potężne noże sprawiają, że jest to maszyna uniwersalna, przeznaczona do koszenia dużych areałów. Znajdzie ona zastosowanie przy wielu pracach, np. ścinaniu i rozdrabnianiu traw, chwastów, koszeniu ściernisk i zarośli. Masa KPR500 wynosi około 2.800 kg, a moc obsługującego ją ciągnika nie powinna być mniejsza niż 120 KM (88 kW).

 

Pronar przygotowuje kosiarkę rozdrabniającą KPR500, która cechuje się wysoką precyzją kopiowania nierówności terenu 

Fot. producent

 

W wyniku zastosowania trzech głowic tnących (jedna osadzona na pokładzie głównym i dwie po skrzydłach) uzyskano 5-m szerokość roboczą.

Maszyna jest wyposażona w mocne przekładnie oraz wały gwarantujące bezawaryjny napęd na głowice tnące. Każda z głowic posiada trzy solidne noże, zapewniające pewne cięcie oraz pożądane rozdrobnienie materiału koszonego. 

Cztery koła pokładu głównego są zamontowane wahliwie w dwóch parach, dlatego kosiarka płynnie porusza się po podłożu niezależnie od topografii terenu. Dzięki poruszaniu się KPR500 w czasie koszenia na sześciu kołach, następuje właściwe rozłożenie nacisku maszyny na podłoże, dzięki czemu unika się żłobienia głębokich kolein.

 

Zbiera, zwija i owija

 

UNIA promuje  MASTER - nowoczesny zestaw dwóch zintegrowanych na wspólnej ramie maszyn, czyli prasoowijarki stałokomorowej występującej w dwóch modelach . Pierwszym z nich jest MASTER D (wyposażony w komorę walcową ) a także MASTER V (wyposażony w  komorę łańcuchowo-walcową).

 

MASTER firmy UNIA to nowoczesny zestaw dwóch zintegrowanych na wspólnej ramie maszyn, czyli prasoowijarki stałokomorowej występującej w dwóch modelach 

Fot. producent

 

MASTER jest maszyną wielozadaniową, w ciągu jednego przejazdu zbiera, zwija i owija zielonkę.

Wyposażenie standardowe maszyn to: rotor trójzębowy, docinacz, hydraulicznie uchylna podłoga (pozwala łatwo i szybko usunąć ewentualne zatory powstałe w obrębie podbieracza), indywidualne zabezpieczenie noży tnących, hydraulicznie opuszczane noże tnące, wiązanie siatką, dodatkowa skrzynia na siatkę, regulowany stopień zgniotu w pięciu pozycjach, mechaniczna blokada tylnej klapy, 5-rzędowy podbieracz (zapewnia wysokie tempo pracy i czysty zbiór materiału), ogumione koła kopiujące, blacha dociskająca pokos z rolką kopiującą, centralny punkt smarowania łożysk, automatyczne smarowanie łańcuchów, wał napędowy (6×6, 830 Nm) ze sprzęgłem przeciążeniowym (M=2400 Nm), szerokokątny, koła 400/60-15.5, dwa podajniki folii na 750 mm z automatyczną regulacją napięcia, stawiacz bel (ułatwiający rozładunek bel), cztery stojaki na folię. 

Do maszyny dołączony jest sterownik Superior, który jest wyposażony w duży i przejrzysty wyświetlacz, wizualizujący stan maszyny, informując o napełnieniu komory , położenia ramy stołu, noży oraz ramion owijarki, liczbie wykonanych balotów, sygnalizując sytuacje awaryjne (np. zerwanie siatki), zapewniając kontrolę zerwania folii. Poprzez Superior można sterować podbieraczem, docinaczem. Można dopasować dynamikę maszyny do własnych potrzeb, ustawić automatyczne lub manualne załączanie wiązania. Superior umożliwia także sterowanie innymi maszynami marki UNIA.

 

Z automatycznym nadzorem

 

UNIA ma w ofercie owijarki stacjonarne-zawieszane a także ciągane samozaładowcze. FALA E jest owijarką stacjonarną, o prostej, stabilnej konstrukcji. Zastosowano w niej innowacyjne rozwiązania. Jednym z nich jest sterownik RADIO WRAP, który m.in. pozwala na automatyczny lub manualny tryb pracy owijarki, umożliwia zaprogramowanie liczby owinięć oraz zainicjowanie za pomocą bezprzewodowego pilota procesu owijania. Maszyna jest wyposażona  na 3-punktowy TUZ, który zapewnia mobilność w miejscu pracy. Maszyna charakteryzuje się wysokim tempem pracy, co w połączeniu z podwójnym podajnikiem folii 750 mm zapewnia wysoką wydajność. Rozładunek owiniętej beli odbywa się poprzez hydraulicznie uchylny stół roboczy. 

Z kolei TWISTER E  to owijarka ciągana samozaładowcza. Charakteryzuje się dużą wydajnością, z przednim załadunkiem ramieniowym i podwójnymi ramionami owijającymi działającymi w układzie satelitarnym. Wyposażana jest w sterownik Pilot WRAP, który pozwala na automatyczny lub manualny tryb pracy owijarki, umożliwia zaprogramowanie liczby owinięć oraz informuje operatora o np. zerwaniu folii. W momencie zerwania jednej folii system automatycznie przełącza się na drugi podajnik.

Hydraulicznie sterowany dyszel umożliwia proste rozkładanie oraz składanie maszyny. Dyszel wyposażony jest także w dwa stojaki na folię. Owijarka osadzona jest na stabilnych, szerokich kołach 340/55-16.

(ZM)

 



Wybrane ogłoszenia