Nawożenie staje się coraz bardziej inteligentne

Rozwój na rynku rozsiewaczy nawozów

Rozsiewacz Agro-Tom RNH XL PREMIUM może być wyposażony m.in. w limiter wysiewu granicznego i komputer zarządzający dawką wysiewanego nawozu lub komputer połączony z modułem wagowym

Fot. Agro-Tom

Rynek rozsiewaczy nawozów niewątpliwie zmierza w kierunku rolnictwa precyzyjnego, stąd na pewno coraz większa tendencja do zakupu maszyn z tej półki. 

Optymalne wysianie nawozu polega na użyciu odpowiedniej ilości składnika i uniknięciu niepożądanego nakładania się oraz strat. Zwiększenie wydajności oraz plonu wymaga większej precyzji. Natomiast rolnicy mają do czynienia z konkretnymi warunkami polowymi, które mogą się bardzo różnić oraz warunkami pogodowymi, które mogą się zmieniać w ciągu godziny. Szczegóły w momencie i technice wykonania zabiegu mogą mieć poważny wpływ na efekt końcowy. Istotna w nawożeniu jest precyzja wysiewu. Uprawiający ziemię chcą mieć pewność, że nawóz który stosują jest idealnie rozłożony nawet przy dużej prędkości roboczej. Wykonanie zabiegu z najwyższą efektywnością ma na celu zmniejszenie kosztów, ograniczenie resztek i zminimalizowanie wpływu na środowisko.

– Rolnicy są w coraz większym stopniu zorientowani czego oczekują od maszyny, co jest dostępne na rynku i podejmują świadome decyzje – mówi Łukasz Bołądź, specjalista ds. produktu, Kverneland Group Polska. – Są coraz bardziej wymagającym klientem, ale jest to korzystna sytuacja, również z punktu widzenia ochrony środowiska. Jako przykład można tu podać, że dziś  systemy siewu granicznego stały się niemal nieodzownym wyposażeniem nowo kupowanej maszyny. Oczywiście nie sposób nie zauważyć powiązania rozwoju rynku z dotacjami unijnymi.

Przedstawiciel Kverneland zwraca uwagę, że coraz częściej rolnicy podejmują decyzję o zakupie rozsiewacza w powiazaniu z opryskiwaczem. Niejednokrotnie obie maszyny współpracują w gospodarstwie z jednym ciągnikiem, w takim przypadku ogromnym atutem okazuje się system ISOBUS, który pozwala bazować na jednym terminalu i wykorzystać np. oprogramowanie kontroli sekcji w obu maszynach.

Rynek rozsiewaczy do nawozów jest bogaty. Obok oferty światowych potentatów nabywcy mają do wyboru coraz bardziej rozwiniętą gamę maszyn produkowanych przez krajowych, mniejszych wytwórców. Mogą wybierać zarówno spośród wyspecjalizowanych jak i uniwersalnych maszyn, coraz częściej wyposażanych w systemy precyzyjnego rolnictwa. W konstrukcji rozsiewaczy szczególnie widoczny jest rozwój technologii wspierającej i optymalizującej ich pracę.  Producenci takich maszyn proponują różne rozwiązania, pozwalające na dokładny dobór szerokości wysiewu, w tym automatyczne dostosowywanie jej, z pomocą sygnału GPS. W ten sposób unika się niepotrzebnych „nakładek” i zanieczyszczenia środowiska.

W rozwiniętych technologicznie konstrukcjach standardem staje się system ważenia, który ułatwia pracę, skraca czas przygotowania przed wyjazdem na pole i pozwala precyzyjnie dobierać dawki nawozu.

Kupują w kraju i za granicą

Firma AGRO-TOM Tomasz Kaniewski oferuje dwa modele rozsiewaczy do nawozów:  model RNH w wariantach o pojemności 600, 800 i 1000 litrów oraz RNH XL o pojemności od 1200 do 2500 litrów.  

Rozsiewacz RNH to maszyna w prostej wersji, wyposażana w dwutarczowy system wysiewu. Szerokość roboczą zmieniamy przestawiając łopatki, odpowiednio na 12; 15; 18 i 21 metrów. Rozsiewacz może być wyposażony w wałek WOM, plandekę oraz wysiew graniczny. Oświetlenie jest w standardzie.

RNH XL to większy rozsiewacz, produkowany w wersjach o pojemności 1200, 1800 i 2500 litrów. Szerokość wysiewu również reguluje się poprzez zmianę położenia łopatek na tarczy. Nawóz może być wysiewany na szerokość od 12 do 28 m. Maszyna może być wyposażona w limiter wysiewu granicznego, plandekę ze stelażem, komputer zarządzający dawką wysiewanego nawozu lub komputer połączony z modułem wagowym. Zastosowanie modułu wagowego z komputerem jest odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku co do wymagań związanych racjonalnym nawożeniem. Dzięki temu rozwiązaniu wysiewamy dokładnie tyle nawozu ile chcemy - zyskujemy na tym ekonomicznie oraz unikamy nadmiernego stężenia nawozu na polu.

 Ostatnio model RNH XL przeszedł delikatną modernizację, głównie dotyczącą wyglądu. W standardzie montowane są przednie osłony, dzięki którym nawóz w czasie rozsiewania nie wpada na ciągnik. W modelu o pojemności 2500 litrów producent montuje drabinkę, która ułatwia zajrzenie do wnętrza maszyny. 

Jak zwraca uwagę Dawid Porzucek, specjalista ds. sprzedaży w firmie Gro-Tom, model RNH XL wyróżnia się na tle konkurencji. Maszyna posiada mieszadło nie biorące napędu z tarcz wysiewających. Mieszadło składa się z dwóch palców, które na poziomej osi poruszają się do przodu i do tyłu. Dzięki temu rozwiązaniu nawóz jest zgarniany do szczeliny, jest znacznie mniej rozpylany na dnie rozsiewacza i  zachowuje swój kulisty kształt, a w efekcie  równomiernie rozprowadza się po polu.

– Cały czas rozwijamy technologię zarządzania rozsiewaczem za pomocą komputera – zapewnia Dawid Porzucek. – W dzisiejszych czasach coraz więcej rolników sięga po takie rozwiązania, aby optymalizować nakłady ponoszone na produkcję w swoich gospodarstwa oraz aby przestrzegać coraz bardziej restrykcyjnych norm stosowania nawozów mineralnych.

Agro-Tom swoje rozsiewacze kieruje do całego sektora rolniczego w kraju. Małe gospodarstwa poszukujące prostego i niedrogiego rozsiewacza mogą postawić na model RNH. Większe natomiast mogą zwrócić uwagę na model RNH XL, który może pomieści więcej nawozu oraz posiada zawansowane oprzyrządowanie elektroniczne. 

Przedstawiciele Agro-Tom z optymizmem oceniają rozwój rynku. 

– W kraju zainteresowanie nowym sprzętem utrzymuje się na stałym poziomie – zapewnia Dawid Porzucek. – Coraz chętniej po nasze maszyny sięgają także rolnicy za granicą, zwłaszcza że jest to dobry sprzęt, z nowoczesnym wyposażeniem za mniejsze pieniądze w porównaniu z maszynami od zachodnioeuropejskich producentów.

–  Eksploatacja maszyn nie jest skomplikowana – dodaje nasz rozmówca. –  Warto pamiętać, aby do przekładni stosować zalecany olej oraz nie zapominać o punktach smarowniczych. Ważne jest też aby regularnie czyść maszynę z nawozu po pracy oraz przed zimową przerwą. Jak wiemy nawozy są żrące i pozostawianie ich w maszynie na dłuższy czas, kiedy mogą złapać sporo wilgoci, wpływa na korodowanie skrzyni i elementów wysiewających.

Produkowane w całości we własnym zakresie

Koszalińskie przedsiębiorstwo ALTRO zajmuje się wytwarzaniem maszyn rolniczych, części i podzespołów. Wieloletnie doświadczenie pozwoliło stworzyć nowoczesne warunki do produkcji. Nad rozwiązaniami technicznymi czuwa własny dział konstrukcyjno-technologiczny.

Możliwości produkcyjne firmy pozwalają na wytwarzanie maszyn rolniczych w całości we własnym zakresie. Na miejscu jest dział spawalniczy, dysponujący wieloma metodami spawania, dział przygotowania lakierniczego, malarnia proszkowa oraz wypalarki laserowe i plazmowe. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, w produkcji stosuje się materiały i normalia pochodzące tylko od renomowanych producentów.

Z produkowanych maszyn firma Altro oferuje między innymi rozsiewacz nawozów RN-600 z przekładnią zwalniającą. Maszyna pracuje podłączona pod TUZ ciągnika i jest napędzana z wału WOM ciągnika. Napęd jest przekazywany za pośrednictwem jednoczęściowej przekładni napędowej, zamkniętej w stalowej obudowie. Przekładnia w rozsiewaczu jest tak wykonana ,że przy zachowaniu właściwej prędkości obrotowej talerzy rozsiewających wałek mieszadła obraca się z kilkakrotnie mniejszą prędkością, około 170 obr/min. Zapewnia to optymalne zmniejszenie rozdrabniania nawozu w zbiorniku a przez to eliminuje pylenie podczas wysiewu. Wszystkie elementy przekładni są zaprojektowane i wykonywane w koszalińskim zakładzie. Nacinane obwiedniowo koła zębate przekładni są obrobione cieplno-chemicznie. Elementy wysiewowe produkuje się ze stali nierdzewnej. 

Rozsiewacz RN-600 można wyposażyć w nastawkę zwiększającą pojemność leja z 600 do 900 litrów. Lej może być wykonany z blachy stalowej pokrytej farbą proszkową lub z blachy nierdzewnej. Rozsiewacz ma wyskalowane, ustawiane ręcznie zasuwy, które mogą być  zamykane hydraulicznie. Integralną częścią instrukcji obsługi jest firmowa tabela wysiewu. 

Rozsiewacz jest przystosowany do współpracy z ciągnikami klasy minimum 1,1 i o mocy ponad 22 kW, wyposażonymi w komplet obciążników przedniej osi. Jest konstrukcyjnie przystosowany do łączenia z trójpunktowym układem zawieszenia ciągnika. Masa rozsiewacza bez nawozu wynosi  241 kg. Wymiary gabarytowe maszyny: długość 1,3 m, wysokość 1,1 m, szerokość 1,75 m. Obroty robocze WOM 540 obr/min. Szerokość robocza 10-20m

Główne cechy rozsiewacza: stalowa rama zawieszenia, hydrauliczne zamykanie zasuw, stalowa, jednoczęściowa skrzynia przekładniowa, zabezpieczenie antykorozyjne, wyskalowany, regulowany ręcznie system wysiewu, przewody hydrauliczne i plandeka w komplecie. 

Oferowane przez Altro rozsiewacze nawozów do siewu pasowego tzw. sadownicze lub specjalistyczne do winorośli i malin znajdują zastosowanie w sadach, z możliwością pracy polowej. 

Przykładem może być rozsiewacz RN/600/SAD. Przystawka do siewu pasowego jest w całości wykonana z blachy nierdzewnej. Otwieranie przystawki do celów konserwacyjnych (mycie) jest beznarzędziowe. Rozsiewacz ma możliwość pracy polowej, po zdemontowaniu przystawki sadowniczej i założeniu długich łopatek. Rozsiewacze RN/SAD zawsze są wyposażone w dwa siłowniki zamykające niezależnie zasuwy leja. W wersji RN/500/SAD szerokość leja wynosi tylko 100 cm. W wersji RL/400/LEJEK lej jest wykonany z tworzywa sztucznego. Może mieć pojemność 200, 300, 400 lub 500 litrów.

Producent udziela 36-miesięcznej gwarancji na mechanizm przekładni wszystkich opisywanych rozsiewaczy.

Jak informuje Kacper Jantos, inżynier z firmy Altro, we wszystkich rozsiewaczach można zamontować limiter, czyli przystawkę do siewu granicznego. To rozwiązanie ważne ekologicznie, dlatego też nabywcy tak wyposażonych maszyn mogą uzyskać dofinansowanie unijne. 

K. Jantos zwraca uwagę na model RL 500 Lejek - to nowoczesna odmiana znanego rozsiewacza. Lejek wyposażony jest w dwie  tarcze. To inwestycja bardzo uzasadniona ekonomicznie.  Dwie tarcze zapewniają wydajność taką jak większe rozsiewacze. Lej wykonany z tworzywa jest odporny na korozję.

– Wszystkie rozsiewacze mają przekładnie w całości wykonane w naszym zakładzie, łącznie z kołami zębatymi – zapewnia K. Jantos. – Rygor jakościowy umożliwił nam udzielenie 36-miesięcznej gwarancji na mechanizm przekładni. 

Oferowane przez Altro rozsiewacze nawozów do siewu pasowego, znajdują zastosowanie w sadach, z możliwością pracy polowej; przykładem jest model RN/600/SAD

Fot. ALTRO

We wszystkich rozsiewaczach Altro można zamontować limiter, czyli przystawkę do siewu granicznego

Fot. ALTRO

Dawkowanie co do joty

W całej gamie rozsiewaczy nawozów KUHN AXIS wprowadzono system RAUCH EMC (elektroniczny pomiar przepływu masy), który reguluje co sekundę dawkę nawozu na każdej tarczy wysiewającej niezależnie. Znany od lat system EMC został poddany licznym ulepszeniom, dzięki czemu jest również dostępny w rozsiewaczach z napędem mechanicznym.

AXIS 20.2 ISOBUS ze zbiornikiem o pojemności od 1000 do 2300 litrów rozsiewa nawóz na szerokości od 12 do 36 m. Może być wyposażony w ramę ważącą, która informuje o ilości nawozu pozostałego w zbiorniku.  Maszyna jest kompatybilna z modułem Wi-Fi do przesyłania danych. Ponadto, AXIS 20.2 w połączeniu z terminalem sterującym CCI 1200 lub GS 2630 jest wyposażany w funkcję zmiennego dawkowania niezależnie z lewej/prawej strony.

Z myślą o większej precyzji, zwłaszcza podczas stosowania zmiennego dawkowania na podstawie map aplikacyjnych, firma RAUCH opracowała nową koncepcję monitorowania zasuw i punktu spadania nawozu na tarcze.  Całkowicie zintegrowane i uszczelnione serwomotory SpeedServo zastępują stosowane wcześniej konwencjonalne siłowniki elektryczne. Reagują 2,5-krotnie szybciej, co przekłada się na błyskawiczne pozycjonowanie wylotów nawozowych. Gwarantują wysoką precyzję nawożenia, umożliwiając bezstopniową regulację obrazu wysiewu podczas sterowania sekcjami za pomocą GPS. Płynnie regulowany obraz wysiewu jest dokładnie dostosowany do kształtu pola lub klinów, nawet podczas pracy z dużą prędkością.

Szeroki wybór nawozów na rynku komplikuje identyfikację i wybór właściwego nawozu na tabelach wysiewu. Aplikacja mobilna SpreadSet pomaga rolnikom wybrać odpowiednie ustawienia dla rozsiewacza, które służą uzyskaniu właściwej dawki oraz równomierności poprzecznej rozsiewu, w zależności od rodzaju nawozu i szerokości roboczej. Teraz ustawienia mogą być przenoszone bezpośrednio do rozsiewacza za pośrednictwem modułu Wi-Fi. Wyeliminowano konieczność manualnego wprowadzania danych, co ogranicza ryzyko błędów. Podczas zasypywania zbiornika wystarczy skorzystać z aplikacji SpreadSet, aby sprawdzić potrzebną ilość nawozu i tylko tą ilość załadować.  Dane są automatycznie aktualizowane, a SpreadSet działa również w trybie offline. Moduł Wi-Fi łączy się bezpośrednio z terminalem ISOBUS lub ze sterownikiem elektronicznym QUANTRON A.

Całkowicie zintegrowane i uszczelnione serwomotory SpeedServo zastępują stosowane wcześniej w rozsiewaczach KUHN konwencjonalne siłowniki elektryczne

Fot. KUHN

Większa precyzja wysiewu na nierównych polach 

System RAUCH HillControl optymalizuje rozkład nawozu z dwutarczowych rozsiewaczy nawozów KUHN AXIS na zboczach i w różnych warunkach polowych, takich jak szczyt i zagłębienie. HillControl zapewnia również stały rozkład poprzeczny przy ciągłej zmianie nachylenia maszyny w stosunku do podłoża. Optymalizacja obrazu wysiewu zapewniona przez HillControl podczas jazdy po wzgórzach i w dolinach pozwala również zaoszczędzić do 3% wykorzystywanego nawozu. Zoptymalizowany rozdział nawozu poprawia również wydajność nawozu o kolejne 3% na zboczach poprzecznych i wzdłużnych. 

HillControl bazuje na algorytmach, które obliczają niezależne informacje dotyczące sterowania każdej z tarcz wysiewających, na podstawie właściwości lotnych nawozu, szerokości roboczej i nachylenia zbocza. HillControl automatycznie optymalizuje nastawy maszyny pod kątem punktu opadania, dawki wysiewu i prędkości obrotowej tarcz wysiewających. Nachylenie i odchylenie tarcz wysiewających jest mierzone za pomocą czujników nachylenia i odchylenia dawki wysiewu. HillControl komunikuje się z nową platformą BOSCH NEVONEX przez Internet. Złożone algorytmy HillControl są przenoszone z rozsiewacza nawozów AXIS przez CANBUS poprzez szybki interfejs API. 

Automatyczne sterowanie HillControl wykorzystuje superszybkie siłowniki znajdujące się już w rozsiewaczu dwutarczowym AXIS do sterowania dawką wysiewu i punktem opadania. Pełna integracja z istniejącym sterownikiem pozwala na łatwe korzystanie z funkcji dla użytkownika i nie wymaga specjalnej uwagi podczas pracy. Platforma NEVONEX umożliwia użytkownikowi pobranie i wykorzystanie zaktualizowanych i ulepszonych algorytmów obliczeniowych dla systemu w dowolnym momencie. 

Wpływ topologii pola i charakterystyki nachylenia na charakterystykę rozkładu, np. podczas przejazdu przez koryto lub nad wzniesieniem, nie jest uwzględniany we wszystkich obecnie stosowanych systemach wysiewu. Według producenta, w przeciwieństwie do HillControl, nawet wspomagane przez radar systemy kontroli wysiewu nawozu (AMAZONE Argus, RAUCH AXMAT) nie są w stanie zmierzyć balistycznego biegu granulatu nawozu i charakterystyki terenu. 

HillControl jest pierwszym systemem oferującym precyzyjny rozdział nawozu podczas jazdy po zboczach, w dolinach i nad szczytami. Rośliny są optymalnie odżywiane, unika się nadmiernego nawożenia, a wydajność nawożenia znacznie poprawia się na terenach o nachyleniach i skomplikowanej topografii.

System RAUCH HillControl optymalizuje rozkład nawozu z dwutarczowych rozsiewaczy nawozów KUHN AXIS na zboczach i w różnych warunkach polowych, takich jak szczyt i zagłębienie

Fot. KUHN

Obchodzą się z granulami jak z jajkiem

– Najistotniejszą i unikatową cechą wyraźniejącą nasze rozsiewacze jest system wysiewu CentreFlow – mówi Łukasz Bołądź, specjalista ds. produktu, Kverneland Group Polska. – System składa się z całkowicie płaskiego dysku o dużej średnicy, na którym umieszczono po osiem łopatek (w najmniejszym modelu Exacta EL cztery łopatki na dysk). Granule nawozu nie trafiają bezpośrednio na łopatki, lecz do specjalnej tulei umieszczonej nad tarczą wysiewającą, a następnie poprzez okno w tulei płynnie wydostają się na łopatki. Ma to szereg zalet: zapobiega kruszeniu granul nawozu, gwarantuje równomierny wysiew na stokach, zmniejsza wpływ wiatru na tor lotu granul. Osiem łopatek na dysku ma odzwierciedlenie w równomierności rozłożenia nawozu na polach, pozwala również pracować z wysokimi prędkościami bez utraty jakości wysiewu. Wszystkie modele rozsiewaczy dedykowanych dla rolnictwa precyzyjnego znajdujące się w tej grupie bazują na systemie ISOBUS. Kverneland wyróżnia się w tym przypadku spośród innych producentów z uwagi na to, że sam projektuje oraz produkuje terminale uniwersalne ISOBUS IsoMatch Tellus GO oraz IsoMatch Tellus PRO, a także oprogramowanie do maszyn opartych na tym na systemie. Na szczególną uwagę zasługuje IM Tellus PRO, którego pierwowzór IsoMatch Tellus był pierwszym na rynku terminalem z dwoma aktywnymi interfejsami ISOBUS jednocześnie. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie np. w momencie pracy z wykorzystaniem sygnału GPS - na jednym z ekranów możemy kontrolować parametry maszyny, jednocześnie na drugim mamy cały czas dostęp do mapy pola.  

Najbardziej zaawansowana grupa rozsiewaczy to modele GEOSPREAD. 

– Są to rozsiewacze oparte na systemie ISOBUS, wyposażone w precyzyjną, opartą na czterech czujnikach wagę z dodatkowym czujnikiem referencyjnym (precyzja i stabilność pomiaru na pochyłościach i w wyboistym terenie) – wyjaśnia Łukasz Bołądź. – Waga spełnia rolę kontrolera wysiewanej dawki, ale pełni również funkcję informacyjną - np. jaką powierzchnię jesteśmy w stanie zasiać z zapasem nawozu w zbiorniku. Rozsiewacze GEOSPREAD mogą realizować automatyczną kontrolę sekcji regulując swoją szerokość roboczą w odcinkach jednometrowych, z możliwością zredukowania szerokości również przez środek maszyny. Dodatkowym atutem jest możliwość tzw. zmiennego dawkowania czyli wysiewu w oparciu o wprowadzone do terminala mapy aplikacyjne. W przypadku pracy na większych szerokościach roboczych szczególnie interesujące może okazać się najnowsze oprogramowanie MULTIRATE, które umożliwia stosowanie zmiennego dawkowania w oparciu o nawet osiem punktów pomiarowych, co w znacznym stopniu zwiększa precyzję dawki na całej szerokości roboczej.

Gama rozsiewaczy Kverneland Exacta jest szeroka i obejmuje maszyny o pojemności od 700 do 3900 litrów. 

– Konstrukcja nadstawek daje dużą elastyczność w dopasowaniu pojemności skrzyni do potrzeb użytkownika – zapewnia Łukasz Bołądź. –. Również sposoby sterowania rozsiewaczem, poczynając od hydraulicznego, poprzez sterownik elektryczny, a na systemie ISOBUS kończąc powodują, że jesteśmy w stanie zaproponować nasze produkty zarówno mniejszym i średnim gospodarstwom, jak i gospodarzom pracującym na dużych areałach. Warto zaznaczyć, że również mniejsze i średnie gospodarstwa mogą oczekiwać od nas zaawansowanego technologicznie sprzętu, rozsiewacze przystosowane do rolnictwa precyzyjnego oferujemy już od pojemności 1100 l (Exacta CL EW; Exacta CL GEOSPREAD). Warto tutaj również wspomnieć, że gamę rozsiewaczy tarczowych uzupełnia oferta specjalistycznych rozsiewaczy wahadłowych Vicon PS do zastosowań min. komunalnych.

Sprzęt o coraz bardziej zaawansowanej technice wymaga na pewno większej staranności podczas eksploatacji i konserwacji… 

Według naszego rozmówcy pewne rzeczy pozostają niezmienne, nadal istotne pozostaje utrzymywanie maszyn w czystości, smarowanie i odpowiednie zabezpieczenie poza sezonem. Miedzy innymi z tego powodu Kverneland dołącza do każdego rozsiewacza płyn do konserwacji maszyny na okres zimowego przestoju. Jeżeli maszyna posiada terminal sterujący warto przechowywać go w specjalnie dołączonej walizce, w suchych, „domowych” warunkach.

Rozsiewacze Kverneland Exacta mają unikalną cechę: system CentreFlow: początkowe delikatne przyspieszenie nawozu zapobiega kruszeniu granul przez łopatki

Fot. Kverneland

Najnowsze oprogramowanie rozsiewaczy Kverneland – MULTIRATE - umożliwia stosowanie zmiennego dawkowania w oparciu o nawet osiem punktów pomiarowych

Fot. Kverneland

Odporne na korozję

Pronar poleca m.in. kilka modeli rozsiewaczy, agregowanych z ciągnikiem za pośrednictwem TUZ.

Ważący 42 kg rozsiewacz FD1-M03 jest wyposażony w pojedynczą tarczę aplikującą nawóz. Ustawienie żądanej szerokości roboczej wysiewu jest możliwe dzięki zastosowaniu łopatek o regulowanym kącie. Zgodnie ze specyfikacją maszyny, pozwala ona na wysypywanie granul na szerokość od 4 do 14 m. Model FD1-M03 został wyposażony w skrzynię nawozową o pojemności 250 litrów.

Dwukrotnie więcej, bo 500 litrów mieści bliźniaczy rozsiewacz FD1-M05, o masie własnej 52 kg. W obu maszynach warto zwrócić uwagę na poszycie skrzyni nawozowej, które wykonano z tworzywa sztucznego. Eliminuje to ryzyko występowania korozji, pozwalając tym samym na długą i bezpieczną eksploatację.

Odpowiedzialne za pracę obu modeli mieszadła umożliwiają – w zależności od potrzeb użytkownika – ustalenie bardzo szerokiego zakresu dawki granulatu - od 10 do 2000 kg/ha. Maksymalna wydajność to 4 ha/h. Rozsiewacze napędza WOM ciągnika, a zapotrzebowanie mocy to ledwie 15 KM. Oba modele są standardowo wyposażane w łatwe do zamocowania pokrywy izolujące przewożony materiał przed niepożądanymi skutkami opadów i wilgoci. Prędkość robocza w obu przypadkach wynosi 10 km/h, a prędkość transportowa 20 km/h.

W odróżnieniu od wyżej wymienionych modeli, rozsiewacz FD2-M10 działa w oparciu o dwie tarcze rozsiewające. Zwiększa to szerokość regulowanego wyrzutu, który może wynosić od 10 aż do 24 m. Rozsiewacz jest przy tym cięższy (masa własna ok. 170 kg), a jego dwukomorowa, wykonana z tworzywa sztucznego skrzynia nawozowa jest w stanie pomieścić nawet 1 m3 materiału.

Mieszany w komorze nawóz może być wysiewany w ilości – łatwo regulowanej – od 10 do nawet 1500 kg na hektar. Proces rozpoczęcia/przerwania wysiewu jest sterowany hydraulicznie. Za zabezpieczenie przed wilgocią i opadami odpowiedzialna jest plandeka, którą wygodnie otwieramy poprzez pociągnięcie dźwigni. Maszyna jest standardowo wyposażana w instalację oświetleniową. Można ją również – opcjonalnie – doposażyć w kółka transportowe. Maksymalna prędkość robocza wynosi 12 km/h, a prędkość transportowa 20 km/h.; zapotrzebowanie mocy – 12 kW (16 KM).

Pronar pokrywa skrzynię nawozową rozsiewaczy tworzywem sztucznym, co zabezpieczą ją przed korozją

Fot. Pronar

Maksymalna szerokość wyrzutu rozsiewacza Pronar FD2-M10 sięga 24 m

Fot. Pronar

Z rodzinnej, polskiej firmy

Przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowe ŚWIT-ROL w Budziskach (woj. mazowieckie) działa od 1992 r. To rodzinna firma, założona przez Krzysztofa Świtaja. Obecnie zajmuje się produkcją maszyn rolniczych takich jak rozsiewacze nawozowo-wapniowe KŁOS, piaskarki KŁOS oraz kopaczki jednorzędowe. ŚWIT-ROL produkuje też nietypowy i specjalistyczny sprzęt rolniczy na indywidualne zamówienie nabywcy. Niedawno ten producent wprowadził do oferty nowe rozsiewacze dwutarczowe o pojemności 400 i 800 litrów. 

Jak zapewniają przedstawiciele firmy, maszyny te niemal w całości są wytwarzane na miejscu. Już w fazie projektu badane są pod względem wytrzymałościowym, każda jest testowana w warunkach polowych na różnych typach ziemi i z różnymi klasami ciągników. 

Rozsiewacz nawozów KŁOS jest przeznaczony do powierzchniowego wysiewu nawozów mineralnych granulowanych i pylistych oraz wapna nawozowego na polach uprawnych, łąkach, ścierniskach i pastwiskach. Na życzenie rozsiewacz wyposażany jest w przystawkę sadowniczą, zimowy zestaw drogowy, zasuwę hydrauliczną, plandekę, czy wałek przekaźnika mocy (WOM).

Ważący 125 kg rozsiewacz dwutarczowy KŁOS typ N021/1dysponuje zbiornikiem o pojemności 400 litrów i dopuszczalną ładownością 400 kg; zakres dawek - 20-1520 kg/h; prędkość transportowa – 14-15 km/h; szerokość robocza, zarówno przy nawozach granulowanych jak i pylistych – do 16 m.

Rozsiewacz dwutarczowy – typ N021/3, o masie własnej 196 kg, posiada zbiornik o pojemności 800 l i dysponuje ładownością 800 kg; zakres dawek - 30-1980 kg/h;  prędkość transportowa – 14-15 km/h; szerokość robocza przy nawozach granulowanych – do 16 m, a przy nawozach pylistych – do 12 m.

– Cały czas modernizujemy i ulepszamy maszyny – powiedział nam Krzysztof Świtaj, właściciel firmy ŚWIT-ROL. – Posiadamy wielu zaprzyjaźnionych partnerów handlowych nie tylko w Polsce, ale i za granicą, dysponujemy szeroką ofertę handlową. (z)

Od niedawna firma ŚWIT-ROL oferuje nowe rozsiewacze dwutarczowe o pojemności 400 l i 800 l (na zdjęciu)

Fot. ŚWIT-ROL

Ważący 125 kg rozsiewacz dwutarczowy KŁOS typ N021/1dysponuje zbiornikiem o pojemności 400 litrów

Fot. ŚWIT-ROL

Krzysztof Świtaj (ŚWIT-ROL): – Cały czas modernizujemy i ulepszamy maszyny

Fot. ŚWIT-ROL