Otwarcie NEDC; od lewej: Shinichi Yamada, prezes BU Tractor Europe; Dai Watanabe, dyrektor i członek zarządu Kubota Corporation; Yuichi Kitao, prezes i dyrektor reprezentacyjny Kubota Corporation oraz Yasukazu Kamada, prezes Kubota Holding Europe.
Fot. Kubota
Kubota nie zwalnia tempa i mimo bezprecedensowych wyzwań, które napotyka branża rolnicza oraz światowa gospodarka, inwestuje w rozwój sieci logistycznej. Już w 2021 roku firma otworzyła południowoeuropejskie centrum dystrybucji. Natomiast w lipcu 2022 roku rozpoczęło działanie nowe północnoeuropejskie centrum dystrybucji, które w czasach zwiększonego popytu na maszyny tej marki zapewni jeszcze lepszą dostępność ciągników. W tym samym czasie podjęto daleko idące kroki, które już korzystnie wpłynęły na poprawę dostępności części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych. Jednocześnie Kubota nadal inwestuje w nowe technologie, wprowadziła też na rynek nową serię ciągników M6001 Utility.
– Kubota inwestuje w rozwiązania, które będą gwarancją zrównoważonego rozwoju w duchu japońskiej filozofii naszej firmy – mówi Maciej Rujner, dyrektor zarządzający Kubota Polska i jednocześnie dyrektor sprzedaży międzynarodowej w Kubota Europe.
Kolejna duża inwestycja na skalę europejską już przynosi zamierzone efekty, również polskim użytkownikom ciągników Kubota, a także dilerom.
– Dzięki tej inwestycji potrzebne oryginalne części zamienne Kubota trafiają do dilerów nawet w czasie do 24 godzin, co znacznie ułatwia planowanie czynności serwisowych czy reagowanie w nagłych sytuacjach – mówi Artur Krzemiński, szef działu logistyki, części zamiennych i planowania. – Otrzymujemy dobre informacje od naszych dilerów, że skrócił się czas oczekiwania na części zamienne.
Już w 2021 roku, również we Francji, Kubota uruchomiła pierwsze z dwóch centrów logistycznych – południowoeuropejskie centrum dystrybucji (SEDC). Natomiast w lipcu 2022 roku w Królestwie Niderlandów otworzono nowe północnoeuropejskie centrum dystrybucji (NEDC), z którego maszyny Kubota trafiają do rolników m.in. z Niemiec, krajów nordyckich, a także do Polski.
Inwestycja w centra dystrybucji to odpowiedź na bezprecedensową sytuację na świecie – konflikt na Ukrainie i pokłosie pandemii koronawirusa, które to przyczyniły się do przerwania łańcuchów dostaw, wzrostu cen i jednocześnie niedoboru surowców, w tym głównie stali, a także braków komponentów. Nowe centra dystrybucji to także odpowiedzialna reakcja na rosnące zapotrzebowanie na ciągniki i maszyny marki Kubota na całym świecie.
– Dzięki uruchomionej inwestycji do Polski trafiać będzie z Królestwa Niderlandów do 1000 ciągników rocznie, które będą stanowić blisko 1/3 wszystkich ciągników obsługiwanych przez północnoeuropejskie centrum dystrybucji – mówi Michał Poźniak, szef działu sprzedaży Kubota. – Swoją pełną wydajność NEDC osiągnie pod koniec bieżącego roku.
Wszystkie centra, dzięki strategicznemu ulokowaniu w korzystnie skomunikowanych regionach Europy, pozwalają skonsolidować zasoby Kuboty i zapewnić szybszą oraz stabilniejszą dostawę maszyn, a także oryginalnych części zamiennych dla użytkowników - zarówno w Polsce, jak i całej Europie.
– To niebywała poprawa w obszarze logistyki – dodaje Michał Poźniak. – Wspomniane inwestycje wzmacniają pozycję naszej firmy na europejskim rynku i stają się gwarancją jeszcze wyższej wydajności dla użytkowników produktów marki Kubota.
Nowe centra dystrybucji zapewnią jeszcze lepszą dostępność ciągników, oryginalnych części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych praktycznie w każdym miejscu Europy zaledwie w ciągu kilkudziesięciu godzin.
– Jest to niezwykle mocna i potrzebna odpowiedź Kuboty na wymagającą i bezprecedensową sytuację, której skutki odczuwają praktycznie wszyscy – komentuje Artur Krzemiński.
Z powodu nadal trwających ograniczeń covidowych w wielu światowych portach wydłużają się dostawy niektórych homologowanych komponentów do maszyn.
– Dlatego, aby sprostać tym wyzwaniom i zwiększyć dostępność maszyn, Kubota na bieżąco monitoruje rynek i jest w kontakcie ze swoimi partnerami –mówi Michał Poźniak.
Kubota inwestuje także w rozwój oraz nowe technologie. Jednym z efektów jest wprowadzenie niedawno nowej serii ciągników Kubota M6001 Utility. To nowoczesne, wszechstronne, ekonomiczne, a przede wszystkim wydajne maszyny. Mogą być używane jako główne lub jako pomocnicze w gospodarstwie rolnym.
– M6001 Utility to wszechstronna seria ciągników rolniczych. Posiada dwa rozstawy osi, dwa typy silników, pięć poziomów mocy oraz wiele zastosowań. A nowoczesna technologia jest podstawą konstrukcji jego potężnego silnika, jest też gwarancją doskonałej zwrotności i udźwigu – wylicza Andrzej Sosiński, kierownik marketingu Kuboty w Polsce. – Ciągniki z serii Kubota M6001 Utility już pracują w polskich gospodarstwach, a nasi dilerzy są w pełni przygotowani na zainteresowanie rolników.
Kubota inwestuje także w rozwój oraz nowe technologie. Jednym z efektów jest wprowadzenie niedawno nowej serii ciągników Kubota M6001 Utility
Fot. Kubota
Kubota ogłosiła, że zamierza włączyć dział kosiarek włoskiego producenta Officine BIEFFEBI (BFB) i jego spółkę zależną Gianni Ferrari (GF) do nowej spółki zależnej. Będzie ona w całości własnością Kubota Holdings Europe B.V., europejskiego przedsiębiorstwa w ramach grupy Kubota zajmującego się działalnością w zakresie maszyn rolniczych i przemysłowych.
– To oznacza, że Kubota jeszcze lepiej spełni oczekiwania i potrzeby nabywców w zakresie produktów Groundcare, skierowanych do profesjonalistów w takich sektorach jak pielęgnacja parków, stadionów i kształtowanie krajobrazu dla klientów indywidualnych – wskazuje Andrzej Sosiński.
Kubota zainwestowała również w Tevel - lidera branży latających autonomicznych robotów do zbierania owoców.
Kubota we współpracy z firmą Santander Leasing dostosowała posiadane narzędzia finansowania fabrycznego do aktualnej sytuacji rynkowej. Kubota Finance oferuje promocyjne oraz standardowe programy finansowania fabrycznego. Rozwiązania promocyjne oparte są o niską stałą stopę bazową.
– Dzięki stałej stopie oprocentowania rolnik wie dokładnie, ile zapłaci na koniec okresu kredytowania. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszy się program 5x20, w którym suma wszystkich opłat wynosi tylko 103 proc. Warto również nadmienić, że w tym konkretnym produkcie finansowym prowizja wynosi symboliczny 1 złoty – dodaje Andrzej Sosiński.
W tym przypadku oprocentowanie nie rośnie wraz ze wzrostem stóp procentowych czy inflacją.
Kubota także poleca program przedłużonej gwarancji Kubota Care.
– Przedłużona gwarancja to nie tylko dodatkowe pięć lat lub 5000 godzin ochrony, to również zabezpieczenie się przed rosnącymi kosztami – podkreśla Andrzej Sosiński. (z)