Wraz z innymi partnerami firma uczestniczy w projekcie „ H2Agrar ”, którego celem jest stworzenie infrastruktury wodorowej dla rolnictwa w Dolnej Saksonii (Niemcy). W ramach tej inicjatywy kilka prototypowych ciągników wodorowych po raz pierwszy jest regularnie użytkowanych w niemieckich gospodarstwach. Wyniki będą stanowić podstawę do dalszych badań nad ograniczeniem emisji CO2 z pojazdów rolniczych.
Na tym etapie Fendt nie podaje żadnych informacji na temat konfiguracji technicznej swojego prototypu, ale na wizualizacjach wyraźnie widać pięć zbiorników wodoru zainstalowanych na dachu pojazdu. Wiosną bieżącego roku producent dostarczył dwie pierwsze jednostki do gospodarstw zlokalizowanych w gminie Haren w Dolnej Saksonii. Pojazdy napędzane ogniwami paliwowymi są tam testowane w rzeczywistych. Ich zużycie wodoru jest określane dla każdego dnia użytkowania.
– Wodór może nam pomóc w transformacji energetycznej rolnictwa i leśnictwa w Niemczech. Dzięki elektrowniom fotowoltaicznym i wiatrowym te dwa sektory dostarczają energię elektryczną, którą można wykorzystać do produkcji tego czystego paliwa. Wodór można również wytwarzać z biogazu i pozostałości drewna z lasów – powiedział Hubert Aiwanger, bawarski minister gospodarki, rozwoju regionalnego i energii. – Mamy zatem nadzieję, że firma Fendt będzie nadal rozwijać swój prototyp, ponieważ jest on nam bardzo potrzebny. (z)