Po zielonkę z zaawansowanym sprzętem

Najnowsze kosiarki, przetrząsacze i zgrabiarki

Kosiarki dyskowe KUHN GMD 285/315/355 sprawdzają się szczególne na nierównym terenie

Fot. KUHN

Najnowsze maszyny do zbioru zielonek obfitują w rozwiązania techniczne sprzyjające pozyskiwaniu czystej paszy, chroniące je przed uszkodzeniami, zapewniające komfort obsługi, serwisowania i transportu.

W kosiarkach powszechne stają się rozwiązania do precyzyjnego kopiowania nierówności terenu, zapewniające czyste zbiory paszy w trudnych warunkach. Jednym z najważniejszych zagadnień uwzględnianych podczas projektowania takich maszyn jest komfort eksploatacji. Przeprowadzanie regulacji i obsług nastręczają coraz mniej trudności. Producenci wprowadzają coraz bardziej zaawansowane rozwiązania pozwalające na zabezpieczenie listwy tnącej przed uszkodzeniami spowodowanymi przeszkodami na polu. Ułatwiają regulację wysokości koszenia oraz bezpieczny transport po drogach. 

Przedstawiciele Pronaru wskazują na dynamiczny rozwój rynku maszyn do zbioru zielonek. Popyt jest uzależniony m.in. od liczby gospodarstw zajmujących się hodowlą bydła oraz uwarunkowań klimatycznych. Rejonem kraju, gdzie najlepiej rozwinięta jest intensywna produkcja mleka to północno-wschodnia Polska (woj. podlaskie) gdzie zlokalizowane są zakłady produkcyjne największego producenta maszyn zielonkowych w Polsce – firmy Pronar Sp. z o. o. z siedzibą w Narwi.

Rośnie sprzedaż m.in. dużych kosiarek dyskowych. Według Roberta Jaskota, specjalisty produktowego Kverneland, kosiarki polecane do największych kombinacji koszących to segment maszyn, w którym wszyscy czołowi producenci konkurują o jak największy udział w rynku, bowiem jest to segment najbardziej prestiżowy, rzutujący na sprzedaż mniejszych maszyn. Wielkość gospodarstw rolnych cały czas rośnie, podobnie jak liczba usług wykonywanych w krajach Europy Zachodniej, zatem Kverneland pokłada w tym segmencie duże nadzieje i w najbliższych latach będzie można zobaczyć jeszcze więcej nowych, dużych kosiarek dyskowych.

Rozwija się też rynek zgrabiarek w Polsce, wzrasta popyt na większe, wydajniejsze maszyny. R. Jaskot twierdzi, że znaczenia nabierają maszyny dwukaruzelowe, z odkładaniem pokosu na bok. 

– 10 lat temu tego typu zgrabiarki w ogóle się nie sprzedawały, a teraz stanowią ważny filar w sprzedaży wszystkich zgrabiarek firmy Kverneland – informuje R. Jaskot. – Tendencja sprzedaży jest z roku na rok wzrostowa. Rynek wszystkich maszyn przesuwa się w kierunku coraz to większego sprzętu, tak jest również w przypadku zgrabiarek. 

Tną precyzyjnie na nierównym terenie  

KUHN, światowy lider w dziedzinie kosiarek dyskowych, wprowadził ostatnio do gamy produktów trzy nowe modele kosiarek składanych pionowo (GMD 285/ GMD 315/ GMD 355) o szerokości roboczej 2,80-3,10 i 3,50 m. Możliwość pracy z dużą prędkością, małe zapotrzebowanie na moc ciągnika i kompaktowe wymiary sprawiają, że są to wydajne i oszczędne maszyny, sprawdzające się szczególne na nierównym terenie.

Nowe kosiarki są wyposażane w specjalny, bardzo wytrzymały system zawieszenia CONSTANT FLOAT. Regulacja zawieszenia jest łatwa i nie wymaga używania narzędzi. Zapewnia ochronę darni nawet w wilgotnych warunkach, a także stabilność na nierównym terenie lub podczas koszenia z dużą prędkością. Kopiowanie nierówności terenu jest precyzyjne. Zapewnia to wysoką jakość paszy z zachowaniem jej wysokiej wartości odżywczej.

Ponadto, przeguby boczne pozwalają na pracę pod dużym kątem nachylenia w górę i w dół, a także umożliwiają koszenie w trudnych warunkach roboczych. Duży zakres wychyleń w pozycji na uwrociach (50 cm) ułatwia manewrowanie maszyną w każdych warunkach.

Nowe kosiarki wyposażane są w specjalne rozwiązania KUHN, które decydują o sile marki od lat: moduły dysków tnących zbudowane z kół zębatych o dużej średnicy, zewnętrzne łożyska z podwójnym mocowaniem oraz zabezpieczenia PROTECTADRIVE, które chronią kosiarkę przed gwałtownymi uderzeniami.

System szybkiego montażu noży FAST-FIT, brak smarowniczek i optymalny dostęp do zespołu koszącego dzięki potrójnie otwieranej osłonie, ułatwiają czynności konserwacyjne lub czyszczenie kosiarki, ograniczając czas niezbędny do ich wykonania.

Bezpośredni napęd belki tnącej to cecha charakterystyczna tych maszyn. Przeniesienie napędu z góry na pierwszy dysk tnący jest zaletą podczas koszenia na stromych zboczach, a także pozwala ograniczyć wymiary transportowe. Maszyna w pozycji transportowej jest ustawiona pionowo i delikatnie zbliżona do ciągnika, co pozwala zachować równowagę zestawu.  Dodatkowo, końcówka osłony kosiarki składa się automatycznie w dół, redukując wysokość zespołu na drodze.

Maszyny KUHN GMD 285/315/355 precyzyjnie kopiują nawierzchnię

Fot. KUHN

Kosiarki KUHN GMD 285/315/355 w pozycji transportowej są ustawiane pionowo i delikatnie zbliżone do ciągnika, co pozwala zachować równowagę zestawu

Fot. KUHN

Czyste zbiory paszy niezależnie od warunków pracy

Z myślą o rolnikach poszukujących optymalnej wydajności koszenia w najtrudniejszych warunkach firma KUHN wprowadziła do sprzedaży dwie nowe przednie bębnowe kosiarki : PZ 3021 F i PZ 2721 F. Powstanie tych modeli jest owocem wieloletniego doświadczenia firmy na rynku kosiarek bębnowych . Dopełnieniem sprawdzonych właściwości użytkowych zespołów koszących z serii PZ są nowe rozwiązania stanowiące spełnienie oczekiwań rolników.

Czyste zbiory paszy w najtrudniejszych warunkach prowadzenia prac - to w tym obszarze przednie kosiarki bębnowe KUHN PZ 3021 F (szerokość robocza: 304 cm) i PZ 2721 F (szerokość robocza: 269 cm) wykazują swoją przewagę – zapewnia producent. Istotna w tym kontekście jest zoptymalizowana konstrukcja zespołu tnącego, której dopełnieniem są dobrze znane elementy konstrukcyjne serii PZ, takie jak swobodnie obracające się talerze ślizgowe oraz bębny ze spłaszczonymi bokami. Obrotowe talerze ślizgowe zapewniają czyste zbiory paszy zwłaszcza w warunkach nierównego podłoża, zaś bębny ze spłaszczonymi bokami - optymalny transport plonu. 

Ponadto typowy dla serii PZ układ „dużych i małych” tarcz tnących przekłada się na zwężenie pokosu, który ograniczają standardowe tarcze pokosowe. Wąski pokos mieści się między oponami ciągnika, co pozwala uniknąć uszkodzenia i zanieczyszczenia materiału. Jest to szczególnie przydatne podczas pracy z przyczepą samozbierającą.

Nowe przednie zespoły koszące z serii PZ zapewniają ochronę układu napędowego z paskiem klinowym z myślą o łatwym rozruchu maszyny. Duże łożyska oraz duża oś napędu z paskiem klinowym pozwalają przenosić o 30% większą moc w porównaniu ze starszymi modelami. Dodatkowo, dzięki stabilnej i sztywnej ramie głównej, zespoły koszące nadają się do eksploatacji z ciągnikami zarówno o standardowej, jak i o podwyższonej mocy. 

Jednym z najważniejszych zagadnień uwzględnionych podczas projektowania obu modeli bębnowego zespołu koszącego był komfort eksploatacji. Przeprowadzanie regulacji i prowadzenie obsługi nie nastręcza tutaj żadnych trudności. Na przykład na potrzeby wymiany noży wprowadzono specjalny uchwyt na narzędzia i noże. Wymiana noży odbywa się teraz szybko i nie wymaga użycia siły. Ponadto konstrukcja rozwiązania uniemożliwia odkładanie się materiału i jest odporna na zużycie. Układ bezstopniowej regulacji zapewnia zwiększenie wysokości cięcia o 45 mm, co daje możliwość ustalenia wysokości w zakresie od 25 do 70 mm. 

W razie uderzenia w przeszkodę zmodyfikowane osłony boczne KUHN FLEXPROTECT odkształcają się, tak aby zapobiec uszkodzeniu zespołu tnącego. Następnie materiał powraca do pierwotnego kształtu. Jest to szczególnie przydatne podczas koszenia wokół słupów lub wzdłuż ogrodzeń na krawędzi pola. 

Solidny układ napędowy z przekładniami zębatymi spiralnymi zapewniają maksymalnie wydajne przenoszenie mocy przy niskim poziomie hałasu. Jest to ważna zaleta zarówno z punktu widzenia potrzeb operatora, jak i środowiska naturalnego.

Inne unikalne właściwości modeli kosiarek PZ 3021 F i PZ 2721 F:

- dwa warianty mocowania w zależności od warunków: sztywne lub pływające;

- składane w zakresie 90 st. osłony przednie i boczne ułatwiające dostęp oraz czyszczenie;

- nowoczesny wygląd oraz zintegrowane oznakowanie ostrzegawcze i światła do jazdy po drogach zapewniające dobrą widoczność i bezpieczeństwo na drodze.

Czyste zbiory paszy w najtrudniejszych warunkach prowadzenia prac - w tym obszarze przednie kosiarki bębnowe KUHN PZ 3021 F (na zdjęciu) i PZ 2721 F wykazują swoją przewagę

Fot. KUHN

W zespole koszącym ogarniają nawet ponad 10 metrów

Nowa czołowa kosiarka dyskowa Vicon 732F, oferowana przez Kverneland, przeznaczona jest do pracy z tylnymi kosiarkami o łącznej szerokości nawet do 10,2 m.

Nowa seria czołowych kosiarek dyskowych z kondycjonerem została wprowadzona do produkcji jako następstwo wdrożenia w ostatnim czasie do oferty Vicon dużej liczby kombinacji koszących o łącznej szerokości roboczej przekraczającej nawet 10 m. 

Podobnie jak wszystkie inne kosiarki dyskowe firmy Vicon posiada ona unikalne trójkątne dyski z trzema nożami zapewniającymi dokładne koszenie kiedy obroty WOM spadają bądź też kiedy kosimy z bardzo dużą prędkością. W nowej serii czołowych kosiarek dyskowych Vicon EXTRA 700 z kondycjonerem wprowadzono szereg nowych rozwiązań. Jest to połączenie efektywnej koncepcji zawieszenia, zapewniającej dokładne koszenie oraz komfortu dla operatora podczas codziennej obsługi, jak również wykonywania prac regulacyjnych. EXTRA 700F, podobnie jak jej starsza siostra, została wyposażona w sprawdzone zawieszenia ProLink. Dzięki ciąganej a zarazem pływającej ramie zapewnione jest precyzyjne kopiowanie terenu, gwarantujące dokładność koszenia jak również skuteczne zabezpieczenie listwy tnącej.

Mimo że jest to czołowa kosiarka, jest maszyną ciąganą, za sprawą zawieszenia ProLink. Odciążenie oraz zabezpieczenie najazdowe listwy tnącej odbywa się za pomocą dużych sprężyn zapewniających dokładne kopiowanie terenu. Maszyna posiada duży zakres kopiowania wynoszący 250 mm w dół oraz 420 mm w górę, jak również wychył kopiowania na boki w zakresie 24 st. Prześwit pod maszyną na uwrociach wynosi 420 mm.

Zawieszenie czołowych kosiarek dyskowych Vicon ProLink to znana oraz sprawdzona konstrukcja. Kiedy maszyna trafia na jakąś przeszkodę listwa odchyla się omijając ją górą. Dzięki geometrii zawieszenia listwa tnąca ma możliwość odchylenia się do tyłu oraz do góry. Zadaniem dużych sprężyn, które są zamontowane na ramie jest odsunięcie listwy tnącej tak aby ominąć przeszkodę. Aby ułatwić omijanie przeszkody zmienia się również kąt listwy tnącej z 4 st. w dół do pozycji horyzontalnej.

Regulacja wysokości koszenia jest zintegrowana w zawieszeniu kosiarki. Przeprowadza się ją zatem w szybki i prosty sposób. Nie ma potrzeby przechylania górnym łącznikiem trójkąta zaczepowego kosiarki.

W kosiarce EXTRA 700F zastosowano wiele ulepszeń, które podnoszą komfort operatora. Łatwy jest dostęp do listwy tnącej w celu przeprowadzenia codziennej inspekcji. Cała przednia osłona otwiera się pod kątem 90 st. Podczas wykonywania czynności serwisowych, jak np. wymiana noży, przednia pokrywa jest utrzymywana w pionowej pozycji za pomocą teleskopu gazowego. Kosiarka została zaprojektowana z myślą o wygodnym serwisowaniu, nawet wałek WOM wymaga smarowania tylko raz na rok. Nowa stopa do parkowania jest wygodna w użyciu i utrzymuje kosiarkę w pozycji poziomej po odczepieniu - gotową do ponownego podczepienia do ciągnika. Ponadto dwustronną stopę do parkowania kosiarki rozkłada się stojąc z jednej strony.

Kosiarki EXTRA 732FT i 736FT posiadają podwójną regulację kondycjonera. Szczelinę na kondycjonerze można regulować niezależnie z przodu, jak i z tyłu, aby lepiej dopasować kondycjoner względem ilości koszonej masy. Płytę ograniczającą można ustawić w pięciu różnych pozycjach z przodu oraz w pięciu różnych pozycjach z tyłu. Podczas koszenia pierwszego pokosu, który jest z reguły obfity, można całkowicie otworzyć przednią i tylną szczelinę, aby przepuścić ogromną ilość materiału bez obawy o zapychanie.

W standardzie kosiarka posiada zawężacze pokosu, które są rozsuwane. Zmiana ustawienia z rozrzucania koszonej masy na wąski pokos lub pełną szerokość odbywa się w kilka sekund. Płyty zawężacza pokosu automatycznie wsuwają się do środka i rozsuwają do szerokiego rozrzucania, nie ma więc potrzeby demontowania ich w celu uzyskania rozrzutu na całej szerokości koszenia.

Kompaktowa konstrukcja zapewnia operatorowi dobrą widoczność podczas pracy, zawracania i transportu, także wtedy, kiedy kosiarka jest podniesiona wysoko do transportu drogowego. W opcji dostępne jest hydrauliczne składanie osłon bocznych FlexProtect.

Szerokość robocza maszyn to 3,2 lub 3,5 m, liczba dysków trójkątnych – osiem lub 10, liczba noży – 24 lub 30 sztuk. Kondycjoner – palcowy lub rolkowy.

Robert Jaskot (Kverneland Group), wskazuje na wyróżniające cechy nowych kosiarek : nowoczesny wygląd wpasowujący się w design nowej serii kosiarek z kondycjonerem, nowe rozsuwane zaweżacze, których nie trzeba demontować kiedy rozrzucamy masę na pełna szerokość, dwustronną stopę do parkowania kosiarki rozkłada się stojąc z jednej strony, regulacja wysokości koszenia zintegrowana na maszynie i kondycjoner z dwustronną regulacją szczeliny.

– Jest to kosiarka dyskowa dedykowana do największych kombinacji koszących zatem zbudowana jest przede wszystkim aby zaspokoić potrzeby największych gospodarstw rolnych oraz firm usługowych w Europie – mówi R. Jaskot. – Po zagregowaniu jej z zawieszaną kosiarką tylną z kondycjonerem o szerokości 3,2 m minimalne zapotrzebowanie mocy wynosić będzie około 160 KM, z kolei podczas pracy z najszerszą kosiarką dyskową o szerokości łącznej 10,2 m oraz taśmami składającymi trzy pokosy w jeden zapotrzebowanie mocy minimum wynosić będzie 260 KM.

– W Polsce rynek kosiarek dyskowych z kondycjonerem jest nieznaczny a wszystko to za sprawą przede wszystkim wielkości gospodarstw rolnych oraz braku mody na świadczenie usług koszenia – dodaje przedstawiciel Kverneland. – Myślę, że mało kto w Polsce wyobraża sobie zakup ciągnika 260 KM do koszenia trawy. Jest to perspektywa wciąż jeszcze odległa, aczkolwiek na pewno docelowo jest to przyszłość.

Jak zapewnia Pan Robert, firma Kverneland stawia duży nacisk na serwis oraz dostępność części zamiennych. 

– Dysponujemy kadrą serwisantów, która jest z nami od wielu lat – uzupełnia. – Cały serwis przechodzi zimą szereg szkoleń zagranicznych na temat zmian oraz nowości, które pojawiają się w ofercie Kverneland. Dodatkowo w minionym roku wybudowaliśmy ogromną halę, która pozwoli nam na magazynowanie znacznie większej ilości części zamiennych, co jest efektem ciągłego wzrostu zapotrzebowania na części, podyktowanego przede wszystkim wzrostem sprzedaży nowych maszyn jak również importem maszyn używanych.

Nowa czołowa kosiarka dyskowa Vicon 732F, oferowana przez Kverneland, przeznaczona jest do pracy z tylnymi kosiarkami o łącznej szerokości nawet do 10,2 m

Fot. Kverneland

Kompaktowa konstrukcja kosiarki Vicon 732F zapewnia operatorowi dobrą widoczność podczas pracy, zawracania i transportu, także wtedy kiedy kosiarka jest podniesiona wysoko do transportu drogowego

Fot. Kverneland

Ze spulchnianiem w trzech wariantach 

Marka New Holland stworzyła serię kosiarek dyskowych DiscCutter. Do najważniejszych rozwiązań konstrukcyjnych należą wytrzymałe listwy tnące. We wszystkich modelach zastosowano niskoprofilowe listwy o bardzo gładkiej dolnej stronie i dużej powierzchni nośnej, co zapewnia mały nacisk na grunt i w ten sposób chroni pole i uprawę roślinną, zapewniając jej szybki wzrost po koszeniu. Ponadto niskoprofilowa konstrukcja pozwala na uzyskanie ścierniska o wysokości 40 mm, a tym samym zbiór większych plonów.

Funkcja TopDry, dostępna w modelach DiscCutter, DiscCutter L i DiscCutter C wyposażonych w spulchniacze z palcami z polietylenu lub ze stalowymi bijakami, umożliwia szerokie rozkładanie materiału roślinnego na ponad 85% szerokości cięcia. Pozwala zwiększyć skuteczność pracy poprzez wymuszone podawanie materiału roślinnego do spulchniacza. Ułożenie materiału roślinnego na większej szerokości skraca czas suszenia, co jest atutem przy pracy w czasie niestabilnej pogody. Stopień suszenia można regulować za pomocą dźwigni. Wyższa prędkość jazdy osiągnięta dzięki 85% szerokości układania uprawy pozwala uzyskać pokosy o lepszym kształcie, co przekłada się na zwiększenie wydajności pracy i jest szczególnie przydatne, gdy bezpośrednio za kosiarką podąża prasa lub sieczkarnia samobieżna.

Nowoczesne, hydrauliczne zawieszenie Vari-Float zapewnia podążanie kosiarki za ukształtowaniem terenu. Pozwala ono osiągnąć równomierną wysokość cięcia i ułatwia odrastanie roślin dzięki eliminacji uszkodzeń roślin pozostałych na polu. Stopień spulchniania można szybko dopasować do uprawy roślinnej, jej wilgotności i przeznaczenia przy użyciu dźwigni.

Nabywcy mają do wyboru trzy różne konfiguracje spulchniaczy:

- Z palcami z polietylenu do każdego modelu – elastyczne palce poliuretanowe są elastyczne, lekkie i wymagają niewielkich prac konserwacyjnych. Są polecanym rozwiązaniem dla producentów paszy dla bydła - pozostanie palca w paszy nie stanowi zagrożenia ani dla bydła ani sieczkarni samobieżnej. 

- Ze stalowymi bijakami w modelach DicsCutter L i DiscCutter C – cechuje je wytrzymałość i odporność; zdają egzamin przy pracy na kamienistej lub piaszczystej glebie, gdyż są odporne na spowodowane kamieniami wibracje i cechują się wyższą odpornością na zużycie.

- Z gumowymi rolkami w modelach DicsCutter L i DiscCutter C – spulchniacz został opracowany specjalnie z myślą o delikatnych uprawach roślinnych, takich jak lucerna i koniczyna. Delikatne działanie spulchniacza pozwala zachować wartości odżywcze karmy.

W wyposażeniu przewidziano hydrauliczny system zabezpieczenia listwy tnącej. 

Przy podniesieniu kosiarki automatyczny mechanizm blokady zabezpiecza kosiarkę w położeniu transportowym. Przy wjeździe na pole można go szybko zwolnić z poziomu kabiny. 

Nabywcy kosiarek dyskowych New Holland DiscCutter mają do wyboru trzy różne konfiguracje spulchniaczy

Fot. New Holland

Stoki im niestraszne

Najnowsze kosiarki tylne z bocznym zawieszeniem marki Pöttinger – NOVADISC 222 do 352 to ekonomiczne maszyny polecane m.in. do pracy na stoku.

Pöttinger opracował na nowo sprawdzone, lekkie, tylne kosiarki z bocznym zawieszeniem: maszyny NOVADISC charakteryzuje duża ekonomika pracy wynikająca z małego zapotrzebowania na moc. Maszyny te sprawdzają się podczas pracy na stoku, na nierównym polu oraz podczas wykaszania. Dzięki małemu zapotrzebowaniu na moc modele NOVADISC 222, 262, 302 i 352 o szerokościach roboczych od 2,2 do 3,46 m mogą współpracować z ciągnikami o mocy od 40 KM. To szczególnie interesująca oferta dla mniejszych gospodarstw gospodarujących w górzystym terenie.

Nowością jest zoptymalizowany punkt ciężkości maszyny, który pozwala na bezpieczny i kompaktowy transport po drogach. Do transportu kosiarka jest składana pod kątem 102 stopni. Dzięki temu operator ciągnika ma dobry widok do tyłu w obydwu bocznych lusterkach. Mała wysokość transportowa została osiągnięta przez hydrauliczne składanie osłon bocznych (opcja). Ponadto nowa stopa podporowa (na życzenie), która umożliwia pionowe odstawienie maszyny daje dużą oszczędność miejsca przy przechowywaniu. 

Kompaktowy napęd, jak również napięcie pasków klinowych przez rolkę zapewniają efektywne i niezawodne przeniesienie mocy. 

Te maszyny są bardzo elastyczne w dopasowywaniu się do uksztaltowania terenu: Duży zakres wychylenia od + 22 do – 30 stopni umożliwia łatwa i czyste koszenie na nierównym polu i podczas wykaszania. Na krótki czas jest też dopuszczalne koszenie z wychyleniem do + 45 stopni przez podniesienie pokrywy blokującej.

Kosiarki można szybko i prosto połączyć z ciągnikiem przez przełożenie sworznia zaczepu. Dzięki sprawdzonej technice podnoszenia, najpierw przy opuszczaniu osiada zewnętrzna część belki. Na uwrociu, odwrotnie, najpierw podnoszona jest wewnętrzna część belki, co powoduje ochronę darni. 

Osłonę i ochronę maszyny zapewnia mechaniczne zabezpieczenie przeciw najazdom, które może się wychylić pod kątem ok. 12 stopni. Wychylenie zapobiega zderzeniu z przeszkodą i uszkodzeniu. Po uaktywnieniu zabezpieczenia wystarczy jazda kilka metrów w tył i belka wraca do pozycji wyjściowej. 

Dwie sprężyny odciążające gwarantują małą siłę nacisku kosiarki na podłoże. Odciążenie jest regulowane trzystopniowo, bez użycia narzędzi. Dzięki wyjątkowej kinematyce jest pewne, że belka nożowa naciska na podłoże z taką samą siła na całej szerokości. Siłę nacisku można elastycznie dopasować do indywidualnych warunków pracy. Zużycie maszyny i zapotrzebowanie na moc jest w ten sposób mniejsze.

Nowe tylne kosiarki NOVADISC z bocznym zawieszeniem wyróżniają się lekką konstrukcją w swojej klasie i poddają się każdej nierówności terenu, wiernie ją odwzorowując. Jakość koszenia, jaką zapewniają stanowi podstawę dla uzyskania wysokiej jakości paszy. 

Nowa generacja kosiarek Pöttinger NOVADISC to maszyny o małych wymaganiach mocy i znakomite w pracy na stoku 

Fot. Pöttinger

„Pływające” cięcie i jeszcze większy komfort pracy

Na sezon 2020 Pöttinger wprowadza w segmencie kosiarek innowację poprawiającą jakość paszy: od wielu lat rolnicy na całym świecie cieszą się z efektów pracy rewolucyjnego rozwiązania technicznego ALPHA MOTION. Nowe modele PRO przynoszą nowy wymiar komfortu pracy oraz wyższą jakość koszonej paszy. Seria PRO obejmuje kosiarki dyskowe NOVACAT 261, 301 i 351 ALPHA MOTION PRO oraz kosiarki bębnowe EUROCAT 311 ALPHA MOTION PRO i ALPHA MOTION PLUS PRO. Kosiarki te mogą pracować zarówno bez spulchniacza, z tarczami pokosu, jak również ze spulchniaczem  ED lub zgniataczem walcowym RCB. W przypadku kosiarek bębnowych  wersja PLUS jest wyposażona w spulchniacz ED.

Nowe modele PRO – jak również modele MASTER – są montowane na traktorze na zaczepie trzypunkowym. Dzięki temu podłączenie do ciągnika jest proste, niezależnie od jego wielkości. Składana osłona przednia daje dobry dostęp do belki nożowej. Czyszczenie belki czy wymiana noży jest więc łatwe do przeprowadzenia. Pokrywę kozła można bez problemu zdemontować i komfortowo wyregulować ustawienie sprężyn odciążających. Dodatkowym ułatwieniem w serwisowaniu są centralne listwy smarowania na koźle zawieszenia. Zoptymalizowany zespół napędu nie potrzebuje łańcucha zabezpieczającego przy wałku przegubowym.

Nowa seria PRO jest wyposażona w ramię nośne ze sprawdzoną i cenioną przez rolników kinematyką. W tradycyjnych kozłach zawieszenia na nierówności terenu reaguje tylko drążek kierowniczy. W przypadku kozła zawieszenia ALPHA MOTION całe ramię nośne dopasowuje się do uksztaltowania pola. Każdy ruch kosiarki wpływa na ramię nośne i wywołuje „pływające cięcie“. System ten sprawdza się również przy dużych prędkościach jazdy i gdy na polu jest mokro, chroniąc w ten sposób darń. Dzięki harmonijnemu prowadzeniu kosiarki po konturze pola jej obciążenie i stopień zużycia są mniejsze. Tym samym czas użytkowania maszyny jest dłuższy, tak samo jak w przypadku belki nożowej z TRI DRIVE dla lepszego przenoszenia mocy.

Konstruktorzy Pöttinger zadbali również o stronę estetyczną: nowe modele wyróżnia nowoczesny „sznyt“ i niecodzienny design. 

Nowe modele Pöttinger  PRO – jak również modele MASTER – są montowane na traktorze na zaczepie trzypunkowym, dzięki czemu podłączenie do ciągnika jest proste, niezależnie od jego wielkości

Fot. Pöttinger

Przetrząsają w pozycji zawieszanej i przyczepianej

Przetrząsacze New Holland serii ProTed  dostępne są w wersji zawieszanej lub przyczepianej (model 880T). 

Wszystkie modele tej serii maszyn posiadają podwójne palce, co zwiększa wydajność przetrząsania. Ponadto wszystkie modele o szerokości powyżej 6,9 m posiadają standardowo mechanizm blokady palców, aby zapobiec ich wypadnięciu; ten element stanowi opcjonalne wyposażenie mniejszych modeli.  Mechanizm blokady palców chroni podążającą za ciągnikiem sieczkarnię samobieżną i zapobiega zanieczyszczeniu paszy kawałkami metalu.

Aby przetrząsnąć całe pole aż do ostatniego źdźbła, zastosowano odpowiedni system przetrząsania na krańcach pola. W  modelach 690 i 760 jest on włączany za pomocą ręcznej dźwigni lub opcjonalnego przełącznika hydraulicznego, który jest standardowym wyposażeniem modeli 880 i 880T. Dodatkowo można obrócić koła pod wirnikami w taki sposób, aby maszyna nie podjeżdżała do granic pola pod kątem 90 st.

Wszystkie wirniki posiadają przegubowe zawieszenie, dzięki czemu szybko mogą się dostosować do zmiennych warunków polowych. W modelach 880 i 880T przekładnie poszczególnych wirników umieszczone są w zamkniętej komorze w kąpieli olejowej, co zapewnia nieustanne smarowanie przekładni i wydłużony okres eksploatacji. 

Kąt nachylenia wirników względem ziemi można łatwo dopasować do warunków polowych, co zapewnia efektywne przetrząsanie i rozrzucanie pokosu w celu jego dobrego wysuszenia.

Przetrząsacze New Holland serii ProTed  dostępne są w wersji zawieszanej, jak w przypadku modelu 760 (na zdjęciu) lub przyczepianej

Fot. New Holland

Proste maszyny, wydajne zgrabianie 

Prostota i wydajność to dwie najważniejsze cechy czterokaruzelowych zgrabiarek KUHN GA. Model GA 13031 uzupełnił ofertę zgrabiarek czterokaruzelowych, która obejmowała do tej pory dwa modele: GA 13131 i GA 15131. Regulowana szerokość robocza w zakresie od 8,40 m do 12,50 m niesie ze sobą wysoką wydajność roboczą.

Hydrauliczny napęd karuzel, stanowiący unikatowe rozwiązanie w gamie produktów KUHN, ogranicza potrzebę przeprowadzania uciążliwych czynności konserwacyjnych. Nie ma potrzeby smarowania pośrednich wałków napędowych. W porównaniu ze zgrabiarkami z napędem mechanicznym, oszczędność czasu w przypadku tej maszyny może wynieść nawet godzinę.

Karuzele MASTERDRIVE 3 zapewniają zgrabiarce długą żywotność mimo codziennej pracy z ciężkim i gęstym pokosem. W przeciwieństwie do modelu GA 13131, sterowanego za pośrednictwem terminala ISOBUS, regulacja szerokości roboczej i szerokości wału pokosu oraz rozkładanie i składanie odbywają się za pośrednictwem zaworów hydraulicznych ciągnika, ułatwiając obsługę maszyny.  

Dzięki wahliwemu zawieszeniu karuzel 3D, sprężynom odciążającym na przednich karuzelach oraz kołom umieszczonym blisko palców zgrabiających, zgrabiarka zapewnia precyzyjne kopiowanie nierówności terenu. Zapobiega to uszkodzeniom darni i ogranicza przedostawanie się zanieczyszczeń do paszy, tym samym poprawiając jej jakość.

Transport po drogach nie stwarza problemów. Szerokość transportowa wynosi zaledwie 3 m, a uzyskanie wysokości do 4 m nie wymaga demontowania ramion.   

Zgrabiarka KUHN GA 13031 uzupełniła ofertę maszyn czterokaruzelowych, która obejmowała do tej pory dwa modele: GA 13131 i GA 15131

Fot. KUHN

Szerokość transportowa zgrabiarki KUHN GA 13031wynosi tylko 3 m, a uzyskanie wysokości do 4 m nie wymaga demontowania ramion

Fot. KUHN

Ekspresowo zgarniane duże ilości zielonki

Kverneland wprowadza w tym roku nowy model zgrabiarki dwukaruzelowej CompactLine, 9670S, w wersjach Evo i Vario, o szerokości roboczej 6,65 - 7,85 m, z odkładaniem pokosu na lewy bok. To uniwersalne maszyny, dla szerokiego zakresu zastosowań.

– Oferując ten nowy model zgrabiarki dwukaruzelowej, chodzi nam o dostarczanie odpowiedniej maszyny, która pozwoli na zgrabienie dużej ilości kiszonki w krótkim czasie – informuje Robert Jaskot, specjalista produktowy  Kverneland.

Maszyny 9670S Evo + Vario charakteryzują się nowoczesnym wyglądem, zapewniają większy komfort obsługi oraz wyższą jakość zgrabianej paszy, dzięki zastosowaniu karuzel z zawieszeniem TerraLink Plus.

Nacisk na wysoki komfort był podstawą podczas konstruowania tej zgrabiarki. Począwszy od wygodnego podłączenia maszyny, a skończywszy na automatycznym składaniu ekranu jak również opcjonalnemu hydraulicznemu blokowaniu na czas transportu. Ponadto większy rozmiar standardowych kół 380/55-17 zapewnia lepsze prowadzenie na niestabilnych łąkach. W dodatku ulepszone sterowanie zapewnia lepszą zwrotność na polu. Opcjonalne osie tandemowe zapewniają jeszcze lepsze kopiowanie terenu oraz mniej ziemi w pokosie na bardziej nierównych łąkach.

W zgrabiarce z efektem Touch-Down karuzele podnoszą się i opuszczają w taki sposób jak startuje i ląduje samolot, zapewniając czyste zgrabianie, jak również zwiększenie prześwitu pod karuzelami na tyle, aby swobodnie umożliwić manewry na uwrociach bez rozrzucania wcześniej uformowanych poprzecznych pokosów.

Jak informuje Robert Jaskot, nowe Kverneland 9670 S Evo oraz Vario to zgrabiarki do pracy w różnych warunkach. Dzięki mniejszej średnicy tylnej karuzeli, można zgrabić zielonkę z większej szerokości w jeden duży pokos. Różna średnica karuzel w dużym stopniu zapobiega składaniu pokosu w tzw. warkocz. Daje to możliwość wykorzystania maszyn do zbioru jednego dużego pokosu z pełnej szerokości roboczej. Model Vario to bogatsza wersja tej zgrabiarki, ponieważ można ustawić ją do składania na dwa pojedyncze pokosy, podczas zgrabiania pod prasę z mniejszym podbieraczem, jak również składanie pokosów nocnych dla gospodarstw, które chcą przyspieszyć przesychanie zielonki na siano.

Według Roberta Jaskota, w porównaniu do wcześniejszych modeli grabiarek, 9670S Evo + Vario cechuje nowoczesny wygląd za sprawą stylowej maskownicy ramy, a także w efekcie obniżenia ramy w przedniej oraz tylnej części zgrabiarki. Nasz rozmówca wskazuje także na składany grawitacyjnie do transportu ekran tylnej karuzeli, pozwalający obniżyć wysokość transportową. Kolejne wyróżniki to wspomniany system zawieszenia karuzel „Touch Down Efekt”, szersze ogumienie tylnych kół jezdnych w rozmiarze 380/55-17, a także możliwość założenia ogumienia tandemowego pod przednią oraz tylną karuzelą. Wówczas każda z nich posiada po sześć kół kopiujących.

– Te maszyny kierowane są do średnich ale przede wszystkim większych gospodarstw rolnych, zajmujących się produkcją siana oraz kiszonki w belach oraz w pryzmach – dodaje R. Jaskot. – Na zachodzie Europy popularne są również firmy usługowe, które zajmują się różnego rodzaju usługami (w tym również zgrabianiem) dla gospodarstw rolnych. Zgrabiarka ta jest dedykowana do całej tej grupy klientów a popularność tego segmentu stale rośnie, ze względu na możliwości jakie oferują takie maszyny. Zgrabiarką o szerokości roboczej 6,65 m przy zgrabianiu na bok można zebrać pokos z łącznej szerokości roboczej ponad 13 metrów w dwóch przejazdach. Poza tym pierwszy pokos, który jest bardzo obfity można zgrabić nawet z każdej karuzeli oddzielnie (w modelu Vario) jeśli jest taka potrzeba.

Zgrabiarki tego typu cieszą się rosnącym powodzeniem także w Polsce.

– Zeszły rok zamknęliśmy z wynikiem kilkudziesięciu sprzedanych sztuk – ujawnia przedstawiciel Kverneland. – Nowy model dostępny jest w sprzedaży od początku roku i już możemy się pochwalić sprzedażą na poziomie około 10 sztuk co jest dużym sukcesem. Najprawdopodobniej stanie się on w przyszłości głównym modelem sprzedawanym w Polsce ze względu na to,

 że jest to maszyna niezwykle uniwersalna, pozwalająca zgrabiać masę pod prasę, przyczepę samozbierającą jak również w dwóch przejazdach pod sieczkarnię samojezdną.

Nowe zgrabiarki dwukaruzelowe Kverneland  9670S  Evo i Vario, z odkładaniem pokosu na bok, to uniwersalne maszyny, dla szerokiego zakresu zastosowań

Fot. Kverneland

Zgrabiarka Kverneland  9670S  Evo i Vario w pozycji transportowej mieści się w 2,8 m na szerokość i 3,99 m na wysokość

Fot. Kverneland

Z innowacyjną płozą ślizgową

Inżynierowie firmy Pöttinger opracowali kolejne innowacyjne rozwiązanie: płozę ślizgową FLOWTAST, która może być zamontowana w miejsce podwozia kopiującego w zgrabiarce TOP 842 C. Płoza ta zapewnia stuprocentowe kopiowanie uksztaltowania terenu blisko palców zgrabiających, redukując w ten sposób zanieczyszczenie paszy. Pełnię swoich możliwości nowa płoza pokazuje szczególnie na mokrych, bagiennych łąkach, gdzie powstają głębokie ślady po kołach. 

W podwoziach zgrabiarek stosowane są różne rozwiązania montowania kół (tandem, oś wahliwa, różna liczba kół) oraz różne systemy kół kopiujących w różnych warunkach pracy (np. MULTITAST Pöttingera do kopiowania mocno pofałdowanego terenu). Rozwiązania te gwarantują najlepsze z możliwych kopiowanie ukształtowania terenu przez zgrabiarkę i redukują w ten sposób stopień zanieczyszczenia paszy.

Innowacyjny charakter nowej płozy ślizgowej FLOWTAST polega na tym, że płoza jest wykonana z odpornego na zużycie sztucznego materiału, którego opór wynikający z tarcia jest niewielki. Duża, w kształcie sierpa forma zapewnia najlepsze właściwości ślizgowe, również w warunkach, gdy  zgrabiarka jest ściągana na bok. Płoza kopiuje kontury terenu na całej szerokości roboczej karuzeli.

Płoza ślizgowa to rozwiązanie, które ma pozytywny wpływ na zbiór i ekonomikę pracy: amortyzujący efekt pracy płozy pozwala rozwinąć większą o 10 procent prędkość jazdy. Dzięki niedużej wibracji i spokojnej pracy zgrabiarka jest narażona na mniejsze obciążenia i mniej się zużywa. Czas przestoju na naprawy jest krótszy, bo nie dochodzi do wygięć i uszkodzeń kół kopiujących. Wzrasta za to wielkość plonu i pośrednio wydajność produkcji mleka. To dzięki redukcji zanieczyszczeń w paszy. Wierne kopiowanie ukształtowania pola na całej szerokości zgrabiania jest również zapewnione w trudnych warunkach pracy. Palce zawsze utrzymują idealny dystans od gleby.

Na problematycznych łąkach, gdzie gleba jest mokra czy bagnista, na polach z poszarpaną darnią, przy głębokich śladach po przejeździe (ścieżki technologiczne, ślady po deszczowni) lub na polach po szkodach spowodowanych przez dziki lub zwierzęta polne, płoza ślizgowa FLOWTAST najwyraźniej pokazuje swoje zalety. 

Pöttinger: płoza ślizgowa FLOWTAST może być zamontowana w miejsce podwozia kopiującego w zgrabiarce TOP 842 C

Fot. Pöttinger

Pokos w różnych warintach

Pierwszą produkowaną zgrabiarką dwukaruzelową PRONAR był model ZKP800. Charakteryzuje się układaniem pokosu w jeden centralnie umieszczony wałek (karuzele obracają się przeciwbieżnie względem siebie do wewnątrz). Kolejnymi maszynami, które dołączyły do rodziny zgrabiarek dwukaruzelowych tej marki są modele ZKP801 i ZKP900D. W odróżnieniu od ZKP800 są to zgrabiarki, które umożliwiają układanie zgrabionego pokosu w jeden większy boczny wał, bądź w przypadku zgrabiarki ZKP900D, po wcześniejszym rozsunięciu karuzel, w dwa mniejsze. Ta niewątpliwie wielka zaleta umożliwia operatorowi dograbiać skoszoną trawę z dużej szerokości w jeszcze większy jeden wał. 

Zgrabiarki dwukaruzelowe są zbudowana na sztywnej, wytrzymałej ramie wyposażonej w układ skrętny, umożliwiający utrzymanie żądanego toru jazdy za ciągnikiem. Na ramie osadzone są dwie karuzele, które wyposażono w 11 ramion grabiących w przypadku ZKP800 (średnice robocze wynoszą ok 3,1 m) i 13 ramion w przypadku ZKP801 i ZKP900 (średnice robocze wynoszą 3,9 m). Każda z nich posiada niezależne układy jezdne o skrętnych kołach, pozwalających wyjątkowo dokładnie zgrabiać skoszoną trawę. Zgrabiarka ZKP800 ze względu na położenie karuzel obok siebie ma krótszą ramę nośną i jej całkowita długość wynosi ok 5,4 m. Maszyny ZKP801 i ZKP900D posiadają już nieco inną budowę, w których położenie karuzel względem kierunku jazdy jest „jedna za drugą" co wydłuża wymiary całej zgrabiarki do 8,5 m.

Pronar poleca swoje maszyny do zbioru zielonek głównie gospodarstwom produkującym mleko oraz gospodarstwom o dużej powierzchni użytków zielonych, wykorzystujących pokosy traw na sprzedaż, dla hodowców bydła mlecznego.     

Jak ujawniają przedstawiciele producenta z Narwi, transakcje sprzedażowe maszyn zielonkowych są zazwyczaj łączone z innymi maszynami potrzebnymi w gospodarstwie rolnym m.in. przyczepami rolniczymi, gdzie Pronar jest od wielu jat niekwestionowanym liderem w Polsce jak i w Europie. (ZM)   

Zgrabiarka dwukaruzelowa PRONAR ZKP800 charakteryzuje się układaniem pokosu w jeden centralnie umieszczony wałek

Fot. Pronar